Podczas trzech dni w takich miejscach jak Książnica Pomorska, Teatr Polski, Muzeum Narodowe czy Cafe 22, można było zakosztować mistrzowskich interpretacji prozy współczesnej (Stephena Kinga, Stiega Larssona czy Swietłany Aleksiejewicz) oraz klasyki (Juliusza Verne`a, Fiodora Dostojewskiego i czy Witolda Gombrowicza) w wykonaniu Mariana Opani, Joanny Szczepkowskiej, Anny Seniuk, Henryka Talara i wielu innych. Oczywiście była to także bardzo dobra okazja do otrzymania autografów od znanych z ekranu i teatralnych scen, postaci nie tak często przecież odwiedzających nasze miasto.

Praktycznie każdy z czytających mówił jeszcze o roli książek w swoim życiu, przytaczając różne anegdoty na ten temat. Szczególnie zaangażował się w takie właśnie komentarze Wojciech Pszoniak, który dużo słów poświęcił walorom radia i słuchowisk. Marian Opania, mówił m.in. o przygotowywanym monodramie według sztuki Glena Bergera, 
o tytule "W progu, czyli tajemnica zaniechanych spodni". Jego syn, Bartosz, zinterpretował „W 80 dni dookoła świata” bardzo dobrze naśladując głosy Daniela Olbrychskiego i Piotra Fronczewskiego (oni bowiem w oryginale także nagrywali audiobook tej powieści).

Sesje poranne w sobotę i niedzielę były przeznaczone dla dzieci. Bajki czytały m.in. Sonia Bohosiewicz, Agata Kulesza, a prawdziwy show wykreował Jan Nowicki, który oprócz interpretacji legendy o Popielu, zacytował obszerny fragment „Pana Tadeusza”, a poza tym w charakterystyczny dla siebie, nie zawsze cenzuralny sposób, wypowiadał się o kulturze i innych kwestiach.

Na finał festiwalu zobaczyliśmy spektakl „ ...jesteś piękne - mówię życiu..”. złożony z wierszy Wisławy Szymborskiej, w wykonaniu aktorek Teatru Powszechnego z Warszawy. To było bardzo trafne zwieńczenie całego wydarzenia, podkreślającego znaczenie słowa i twórczości. Festiwal zorganizowany został przez Teatr Polski, Agencję Acoustic oraz Urząd Marszałkowski, przy współudziale wielu innych instytucji. Idea będzie zapewne kontynuowana w przyszłym roku, zważywszy na pozytywne efekty tej edycji.