To był ważny dzień dla szczecińskiego baletu ! Wczoraj pokazany został widzom po raz pierwszy, spektakl „Odcienie namiętności” czyli nowa propozycja repertuarowa Opery na Zamku, będący dowodem na to, że praca obecnego kierownika zespołu, Karola Urbańskiego, przynosi bardzo dobre efekty !
"Odcienie...” , to spektakl składający się z dwóch utworów: „Czarodziejskiej miłości” („El amor brujo”) Manuela de Falli i „Suity Carmen” Rodiona Szczedrina, (na kanwie popularnej opery Bizeta). Widzowie mogli zatem zobaczyć dwie miłosne historie, w których uczucia i stany emocjonalne w piękny sposób zostały przełożone na język ciała. W pierwszej z nich widzimy na scenie Candelę, która tęskni za swym zaginionym ukochanym. Aby dowiedzieć się czegoś o jego losie decyduje się na czarodziejskie wróżby, z których dowiaduje się o jego śmierci w bójce. Dziewczyna opłakuje go, ale chce związać się teraz z Cyganem Carmelem, czego nie może uczynić z powodu zazdrości „byłego”, która wciąż ją dotyka...
Muzyka, która towarzyszyła miłosnym zmaganiom, wykonywana na żywo przez Orkiestrę Opery na Zamku pod dyrekcją Pawła Kotli, to przykład stylizacji folkloru flamenco, a najważniejszy motyw jest ludową piosenka kowali, wykonywanym podczas kucia żelaza, w celu odgonienia złych duchów. Przejmującą partię mezzo-sopranową wykonała Małgorzata Kustosik, śpiewaczka współpracująca obecnie także m.in. z Teatrem Wielkim w Łodzi. Choreografia to dzieło Yaroslawa Yakowlenko.
W drugiej części, po zmianie scenografii i kostiumów, widzowie zobaczyli na scenie arenę walki byków, na której rozegrały się najważniejsze fragmenty dramatu. To pierwsze spotkanie Don Josego ( w tej roli Paweł Wdówka) i Carmen (Aleksandra Zdebska) , pojawienie się Escamilla (Piotr Nowak) w stroju torreadora, który popisuje się swą sprawnością, zwracając na siebie uwagę dziewczyny oraz tragiczny finał spowodowany zazdrością Don Josego. Taniec jest bardzo ekspresyjny, gdyż wyraża w sobie niuanse hiszpańskiej obyczajowości i temperamentu. Choreografia została stworzona przez Jacka Tyskiego (solistę Polskiego Baletu Narodowego).
Dla dwóch tancerek, które wystąpiły w głównych rolach - Christiany Janusz oraz Aleksandry Zdebskiej był to szczególny wieczór. Po spektaklu, dyrektor Opery, Angelika Rabizo ogłosiła, że obie awansowały i w zespole szczecińskiego baletu otrzymały pozycje koryfeji.
Kolejne terminy, w których można zobaczyć spektakl to 18 i19 maja.
Komentarze
4