"Odcienie...” , to spektakl składający się z dwóch utworów: „Czarodziejskiej miłości” („El amor brujo”) Manuela de Falli i „Suity Carmen” Rodiona Szczedrina, (na kanwie popularnej opery Bizeta). Widzowie mogli zatem zobaczyć dwie miłosne historie, w których uczucia i stany emocjonalne w piękny sposób zostały przełożone na język ciała. W pierwszej z nich widzimy na scenie Candelę, która tęskni za swym zaginionym ukochanym. Aby dowiedzieć się czegoś o jego losie decyduje się na czarodziejskie wróżby, z których dowiaduje się o jego śmierci w bójce. Dziewczyna opłakuje go, ale chce związać się teraz z Cyganem Carmelem, czego nie może uczynić z powodu zazdrości „byłego”, która wciąż ją dotyka...
Muzyka, która towarzyszyła miłosnym zmaganiom, wykonywana na żywo przez Orkiestrę Opery na Zamku pod dyrekcją Pawła Kotli, to przykład stylizacji folkloru flamenco, a najważniejszy motyw jest ludową piosenka kowali, wykonywanym podczas kucia żelaza, w celu odgonienia złych duchów. Przejmującą partię mezzo-sopranową wykonała Małgorzata Kustosik, śpiewaczka współpracująca obecnie także m.in. z Teatrem Wielkim w Łodzi. Choreografia to dzieło Yaroslawa Yakowlenko.
W drugiej części, po zmianie scenografii i kostiumów, widzowie zobaczyli na scenie arenę walki byków, na której rozegrały się najważniejsze fragmenty dramatu. To pierwsze spotkanie Don Josego ( w tej roli Paweł Wdówka) i Carmen (Aleksandra Zdebska) , pojawienie się Escamilla (Piotr Nowak) w stroju torreadora, który popisuje się swą sprawnością, zwracając na siebie uwagę dziewczyny oraz tragiczny finał spowodowany zazdrością Don Josego. Taniec jest bardzo ekspresyjny, gdyż wyraża w sobie niuanse hiszpańskiej obyczajowości i temperamentu. Choreografia została stworzona przez Jacka Tyskiego (solistę Polskiego Baletu Narodowego).
Dla dwóch tancerek, które wystąpiły w głównych rolach - Christiany Janusz oraz Aleksandry Zdebskiej był to szczególny wieczór. Po spektaklu, dyrektor Opery, Angelika Rabizo ogłosiła, że obie awansowały i w zespole szczecińskiego baletu otrzymały pozycje koryfeji.
Kolejne terminy, w których można zobaczyć spektakl to 18 i19 maja.
Komentarze
4