- Te nostalgiczne pejzaże poprzemysłowe przypominają to, co można zobaczyć w naszym mieście – zaznaczał Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie, otwierając wczoraj wystawę Roberta Clincha „Sounds of Silence” .
„Sounds of Silence” Roberta Clincha w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Szczecinie to pierwsza w Polsce indywidualna wystawa tego australijskiego artysty, na której prezentowane są najważniejsze prace z trzydziestoletniej kariery twórcy.
- Patrząc na wspólną historię, na podobne dziedzictwo naszych miast [mowa o Szczecinie i Melbourne przyp. red.], które bardzo mocno rozwijały się na przełomie XIX i XX wieku, oba też były związane z gospodarką morską, jetem zachwycony, że mogę Państwu przedstawić tę wystawę zatytuowaną „Sounds of Silence”. - mówił podczas wernisażu Robert Clinch - Sądzę, że „Sounds of Silence”, czyli Dźwięki Ciszy to doskonały tytuł dla tej właśnie wystawy. W świecie bowiem, w którym mówimy różnymi językami, malarstwo i obrazy mają swój własny język, który każdy jest w stanie zrozumieć. - podkreślał.
Artysta zaznaczył również, że szczególne znaczenie ma dla niego obraz „The Grand Reading Room”, o który zabiegał, by koniecznie pojawił się na tej wystawie w szczecińskim muzeum. Clinch zwrócił uwagę, na to że znajdująca się w centralnym punkcie tej pracy postać dziewczyny, czytającej książkę na schodach przeciwpożarowych, to jego 13-letnia córka, która dzisiaj jest już dorosłą kobietą. Poza tym zauważył analogię między wielką czytelnią biblioteki stanu Victoria, która widnieje w tle tego obrazu, ponad innymi ceglanymi budynkami do Gmachu Muzeum Narodowego w Szczecinie. Oba obiekty w podobnym czasie obchodziły swoje 100-lecie.
Obrazy Clincha zadziwiają techniczną perfekcją, dopracowanymi pod każdym względem szczegółami, niezwykłym realizmem, wysmakowaną kompozycją i kolorystyką. Malowane przez niego formalnie surowe obiekty zdają się być łagodniejsze, wręcz transcendentne. Budynki spowija muzyczna, poetycka atmosfera, nadając miejskiej architekturze liryczne piękno.
Częstym motywem w pracach australijskiego artysty są białe, papierowe samoloty wyobrażające beztroskę, niewinność i wrażliwość. Dla samego autora stanowią symbol dziecięcej wyobraźni. Samoloty wykonane z papieru są bowiem tak samo przemijające jak marzenia czy dziecięca zabawa.
Wystawę "Sounds of Silence" będzie można oglądać w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego wSzczecinie do 1-go czerwca 2014 r.
Patronat honorowy nad wystawą objęli Ambasador Australii w Polsce Jean Dunn oraz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Portal wSzczecinie.pl objął patronat medialny nad wystawą.
Komentarze
0