W samych superlatywach o swoich pierwszych dniach w Szczecinie wypowiadał się nowy nabytek Pogoni - Jose Pozo. Hiszpan dołączył do Dumy Pomorza po transferze ze Śląska Wrocław. Portowcy rozpoczynają pierwsze treningi od zajęć na obiektach w stolicy Pomorza Zachodniego. Niebawem przeniosą się na obóz przygotowawczy do Opalenicy.

Po jednym z treningów rozmawialiśmy z byłym piłkarzem między innymi Manchesteru City.

– Wczoraj był mój pierwszy dzień w drużynie. Adaptuje się do zespołu i do nowego miasta. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem - komentował dla wSzczecinie.pl Pozo.

Jose Pozo najlepiej czuje się grając w ataku.

– Zazwyczaj gram za napastnikiem, albo w drugiej linii. Mogę jednak grać na innych pozycjach, czyli tam, gdzie będę potrzebny. Mogę grać na pozycji numer “10”, ale też na pozycji numer “8” na boisku. 

Hiszpan nie zastanawiał się długo nad transferem do Szczecina. Bardzo chciał pozostać w Ekstraklasie, a jego drużyna spadła przecież do 1. ligi.

– Klub rozmawiał z moim agentem i to on poinformował mnie o ofercie. Byłem szczęśliwy, że mogłem ją zaakceptować, bo to jest bardzo dobry klub. Chciałem zostać w Polsce. Przyjechałem tutaj w lutym. To dobra liga. Byłem zaskoczony poziomem - zarówno obiektów, stadionów, ale także całej ligi. Jestem szczęśliwy, że przyjechałem i zostałem tutaj. 

Piłkarz, który będzie występować z numerem 14 na koszulce, znalazł wspólny język z kolegami z szatni. Szczególnie upodobał sobie jednego z nich - mówił w rozmowie z reporterem naszej redakcji.

– Rozmawiam z każdym, ale najwięcej z Leo Borgesem. To dlatego, że on mówi po hiszpańsku. Jestem na etapie poznawania każdego.

23 czerwca, granatowo-bordowi wyruszą na tradycyjny już 10-dniowy obóz przygotowawczy do Opalenicy. Podczas niego podopieczni trenera Roberta Kolendowicza rozegrają cztery mecze testowe. Portowcy zmierzą się z GKS-em Katowice (25 czerwca), czeskim Banikiem Ostrava (28 czerwca), Arką Gdynia (2 lipca), a także Chojniczanką Chojnice (2 lipca).