Prawo i Sprawiedliwość w szczecińskiej radzie miasta od lat jest opozycją. Początek kadencji pokazuje jednak zmianę sposobu komunikacji na linii prezydent Szczecina – PiS. Świadczy o tym choćby ostatnia konferencja prasowa partii, podczas której radni opozycyjni dość pozytywnie wypowiadali się o tym, że prezydent „posłuchał ich głosu” i przywrócił linię pospieszną na Prawobrzeże.
– Prezydent Piotr Krzystek wysłuchał apeli Prawa i Sprawiedliwości i przywrócił linię pospieszną A. To dobra praktyka, że prezydent słucha głosu opozycji. Jeżeli się chce, to można dojść do porozumienia. Cieszy nas to, że linia A wróciła, bo jest niezwykle istotna dla mieszańców Prawobrzeża. Jak widać, to nie są tak duże koszty, by nie przywracać tego połączenia – mówił Krzysztof Romianowski, przewodniczący klubu radnych PiS w szczecińskiej radzie miasta. – Traktujemy to jako sukces naszego klubu i naszego środowiska. Z pełną radością możemy powiedzieć: udało się nam. Liczymy, że kolejne postulaty z naszego programu będą realizowane. Autobusy linii G i H również powinny wrócić na swoje trasy – dodał.
– Cieszymy się, że prezydent posłuchał nas i zrealizował nasz postulat. Autobusy A były w pierwszej piątce linii, które miały największe zapełnienie. Czasowe zawieszenie linii A, argumentowano korkami, remontami… Dzisiaj nie mamy już tych problemów. Inną sprawą był brak wystarczającej liczby kierowców autobusów. Potrzebna jest większa otwartość do zmiany wysokości wynagrodzeń w komunikacji miejskiej. Stąd postulat dotyczący wynagrodzeń dla kierowców i trwałej waloryzacji nadal jest aktualny – dodał Marek Duklanowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Czy radni PiS, komplementując działania prezydenta Piotra Krzystka, rozważają poparcie budżetu miasta? W ostatnich latach PiS jako opozycja ani razu nie poparło budżetu, a podczas sesji absolutoryjnych mocno krytykowano władzę Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Samorządowej.
– Do budżetu jeszcze jest trochę czasu. Dzisiaj nie widzimy takiej możliwości, ale przy ostatniej poprawce do budżetu się wstrzymaliśmy od głosu. Daliśmy więc prezydentowi lekkie zielone światło. Co będzie dalej, zobaczymy – mówi Krzysztof Romianowski.
Poza politykami PiS postulat przywrócenia linii pospiesznej A podnosili również radni Koalicji Obywatelskiej, w tym obecny wiceprezydent Szczecina Marcin Biskupski.
Autobusy linii A wróciły na ulice Szczecina 1 lipca. Kursują zmienioną trasą z Osiedla Słonecznego na Ludową koło Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”.
Przywrócenie linii A pochłonie przez najbliższe półrocze 2,9 mln zł.
Komentarze
13