Pierwsza sesja Rady Miasta w roku 2019 i pierwsza poważna walka polityczna na sali sesyjnej. Prawo i Sprawiedliwość ostro skrytykowało projekt budżetowy, poruszając w tym kontekście między innymi problem strajku nauczycieli. Prezydent Piotr Krzystek ostro odpowiedział, krytykując raz po raz większość ostatnich rządowych inicjatyw Prawa i Sprawiedliwości. Ostatecznie projekt budżetu i Wieloletnia Prognoza Finansowa zostały przegłosowane.
PiS: za moich czasów Regionalna Izba Obrachunkowa nie przyjęłaby takiego budżetu
Budżet na rok 2019 na początku sesji przedstawił Stanisław Lipiński, skarbnik miasta. Miasto pochwaliło się dobrymi prognozami finansowymi i szerokim planem inwestycyjnym przy jednoczesnym utrzymaniu relatywnie wysokiego zadłużenia. Po prezentacji głos zabrali przedstawiciele klubów w Radzie Miasta:
- Żeby gały nie widziały, gdzie pieniądze się podziały – tak przygotowane są wyliczenia do tego budżetu. Ze zdumieniem po latach odkrywam, że relacja zadłużenia miasta do naszych rocznych dochodów wynosi 70%. Kiedyś Regionalna Izba Obrachunkowa nie przyjęłaby takiego budżetu. Dzisiaj wychodzimy z założenia, że musimy mieć zadłużenie. Optymistyczna wizja dochodów miasta nie znajduje głębszego uzasadnienia w Wieloletniej Prognozie Finansowej - mówił szef klubu radnych PiS. Bartłomiej Sochański odniósł się także do problemów finansowych Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów oraz kwestii budowy stadionu miejskiego. - Prawo i Sprawiedliwość tego budżetu nie poprze, będziemy głosowali także przeciwko uchwale o Wieloletniej Prognozie Finansowej - mówił Sochański.
- Te informacje są jasne, stąd nie rozumiem zarzutów o brak transparentności. Spółki spłacają swoje zadłużenie, a sytuacja finansów miasta zależy od wielu czynników. Naszym największym wydatkiem są kwestie oświatowe. Płace nauczycieli nie są kształtowane przez samorząd, a przez rząd. Dramatyczna sytuacja oświaty wynika z tego, że ministerstwo nie wywiązuje się z obietnic. Nasi nauczyciele protestują i mają rację. To polski rząd decyduje, że nauczyciele zarabiają 2100 złotych brutto miesięcznie. To wymaga zmian i rząd nie może tego zrzucić na samorządy - mówił Piotr Krzystek. - Myślicie Państwo, że program 500+ jest realizowany całkowicie przez polskie państwo? My dopłacamy do administracji i obsługi tego programu - odnosił się do zarzutów Bartłomieja Sochańskiego Piotr Krzystek. - Nie można sprawnie przygotować szkoły w ciągu roku do przyjęcia dwóch roczników, skupiamy się teraz na liceach, bo ktoś "z ręki" dokonał korekty systemu. Warto byłoby, by polskie samorządy nie były traktowane jako zło konieczne. Polski parlament też uchwala budżety z deficytem - mówił Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Koalicja Obywatelska: wesprzemy budżet i wieloletni plan finansowy
- Ten budżet powstał na podstawie współpracy prezydenta Krzystka z Prawem i Sprawiedliwością, w tym budżecie jest kontynuacja prac poprzedniej koalicji. Na sali jest wielu nowych radnych we wszystkich klubach, więc może być tak, że nie wszyscy pamiętają, kto i jak władzę w mieście sprawował. Przez ostatnie osiem lat władze wykonawczą sprawował klub Bezpartyjnych z PiSem. Ja rozumiem niepokoje i załamywanie rąk nad tym budżetem przez nowych radnych, ale nie rozumiem jak byli rządzący mogą narzekać jak rządy były prowadzone - mówił Łukasz Tyszler z Koalicji Obywatelskiej. - Szczecin zasługuje na to, żeby być w ekstraklasie polskich miast. Ten budżet, który dzisiaj będziemy głosować, będzie budżetem, który da nam możliwość tworzenia lepszego, wygodniejszego i sprawiedliwszego Szczecina - dodał.
Projekt budżetu przewiduje, że w roku 2019: 730 milionów złotych wydane zostanie na oświatę i edukację, 470 milionów na pomoc społeczną i ochronę zdrowia, 288 milionów na transport i komunikację, 175 milionów na gospodarkę komunalną. Pozostałe wydatki to 437 milionów złotych.
Komentarze
6