Prof. Tomasz Grodzki jest kolejnym politykiem – po Adamie Rudawskim z Trzeciej Drogi i Teresie Kalinie z Koalicji Obywatelskiej – który podpisał się pod dokumentem samorządowym przygotowanym przez Piotra Krzystka. – Jak po 15 października politycy opozycji demokratycznej przejmą władzę, to skończą się chude lata dla samorządu – zadeklarował marszałek senatu.

Prof. Tomasz Grodzki na konferencji prasowej przed urzędem miasta w Szczecinie zobowiązał się do działania na rzecz poprawy sytuacji samorządów w Polsce. Jedną z rozmów, która go do tego zainspirowała, miała być właśnie rozmowa z Piotrem Krzystkiem. Przypomnijmy, zanim Grodzki trafił do sejmu, przez wiele lat był szczecińskim radnym Platformy Obywatelskiej.

– W senacie sprawy samorządu są, były i będą bardzo poważnie traktowane. Bronimy samorządów przed tym, co w niezrozumiały sposób obecna władza czyni. Samorządy są wysuszane z pieniędzy, a na kartonikach rozdawane są różne kwoty tym, którzy są posłuszni władzy – mówił prof. Tomasz Grodzki, marszałek senatu. – Nie damy sobie odebrać sukcesu, jakim jest siła polskiego samorządu.

Głos zabrał także prezydent Szczecina.

– Nie oczekujemy cudów, ale chcemy z rządem, premierem i poważnymi ludźmi rozmawiać o sytuacji samorządów i o tym, by przygotować mapę drogową, która doprowadzi nas do pożądanej sytuacji. Ja często mówię, że jakby rządowa agenda zniknęła na tydzień, to ludzie by tego nie zauważyli. A gdybyśmy przestali pracować, nie byłoby komunikacji miejskiej czy wody w kranach, to mieszkańcy by to zauważyli – mówił Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. – Nasza praca jest ważna i istotna. Mamy pakiet ustaw, o których chcemy dyskutować.

Prezydent dodał, że w kampanii niewiele mówi się np. o oświacie, która jest w Polsce „w ogromnym kryzysie”.

Prof. Tomasz Grodzki walczy o trzecią kadencję w senacie. Jego konkurentką jest Agnieszka Kurzawa, radna Prawa i Sprawiedliwości. Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.