Minimum godzina opóźnienia, o czym (z powodu awarii głośników) konduktor osobiście informuje pasażerów. Podróżni jadący z Warszawy do Szczecina nie mogą mówić o spokojnym przebiegu trasy.

O dużych opóźnieniach informują nas czytelnicy.

– Jestem w Pendolino EIP1800 z Warszawy. Stoimy we Wronkach. Opóźnienie ma minimum 60 minut – czytamy w wiadomości.

Post o podobnej treści opublikowała w swoich mediach społecznościowych pełnomocniczka marszałka województwa ds. równości Bogna Czałczyńska, która również jest w pociągu.

Powodem opóźnienia jest zdarzenie drogowe z udziałem człowieka. Służby nie informują jeszcze o szczegółach.

Aktualizacja: Pasażerowie nie pojadą dalej Pendolino. Zostanie podstawiony inny skład.

Zobacz też: