Hybryda w gamie silnikowej, rozbudowany konfigurator z mnóstwem pakietów wyposażenia do wyboru i przede wszystkim linia nadwozia, której nie sposób pomylić z żadnym innym samochodem. Nissan Juke wciąż elektryzuje wyglądem, ale przy tym nie stroni od solidnych, technologicznych rozwiązań i nacisku na wyższą niż kiedykolwiek ergonomię we wnętrzu.

Coupé, crossover i… miejski łamacz kobiecych serc?

Obecna generacja Nissana Juke zaskakuje nie tylko wyglądem, ale też praktycznością. Auto zyskało dużo przestrzeni wewnątrz i nawet wysoki kierowca szybko znajdzie wygodną pozycję za kierownicą. Bez wątpienia było to ogromne wyzwanie dla projektantów, aby z tak odważnie poprowadzonej linii coupé wyciągnąć każdy centymetr kwadratowy i oddać go pasażerom.

— Juke pierwszej generacji był samochodem bardzo charakterystycznym, gdzie klienci albo od razu go pokochali, albo nie poczuli, by spełniał ich oczekiwania. Druga generacja, którą mamy już od czterech lat, jest autem, które zachowało cechy samochodu poprzedniego: nadal jest charakterystyczny, ale już takiego podziału wśród klientów nie ma — zauważa Bartłomiej Lewandowski, Kierownik Działu Sprzedaży Nissan. — Jeżeli chodzi o podział na mężczyzn i kobiet, zarówno dla jednej, jak i drugiej grupy samochód jest ciekawą ofertą. Juke daje dużo możliwości personalizacji jeżeli chodzi o wnętrze i elementy zewnętrze.

Oszczędny, bo hybrydowy

Zdecydowanie należy zwrócić uwagę na wersję hybrydową tego auta, która nieco później dołączyła do litrowej, 114-konnej jednostki benzynowej. W hybrydzie silniki są dwa: jeden elektryczny i jedna wolnossąca benzyna 1.6. Efekt takiego połączenia? Całkowicie elektryczny start, mniejsze spalanie w mieście, 143 KM łącznej mocy i lepsze osiągi na trasie.

— Warto dopłacić do hybrydy, pod warunkiem, że jeździmy często po mieście. Wtedy samochód oddaje z nawiązką różnicę w cenie — podkreśla Kierownik marki. — Przy balansie podróżowania przez ok. 60-70% w mieście, reszty na trasie, silnik jest w stanie zaoszczędzić paliwo i swoją dynamiką dać pozytywne wrażenia w trakcie jazdy.

W hybrydowej wersji Nissana Juke dostaniemy tylko automatyczną skrzynię biegów, ale jak zauważa Lewandowski, nawet klienci samochodów z silnikami konwencjonalnymi coraz chętniej wybierają automat. 

— Automatyczna skrzynia – poza wygodą – ma tę przewagę, że jest siedmiobiegowa, co wpływa na lepsze wykorzystanie potencjału silnika — dopowiada Bartłomiej Lewandowski.

Bogate wyposażenie to znak rozpoznawczy Nissana

Acenta, N-Connecta, N-Design i Tekna to nazwy, które są doskonale znane tym, którzy już mieli Nissana lub interesowali się zakupem. Są to określenia stosowane dla kolejnych wersji wyposażenia. Co ciekawe, już w najniższym – Acenta – można liczyć na pełną współpracę z systemami Android Auto oraz Apple CarPlay. To nie wszystko, bo w bazowej wersji nabywcy dostają także kamerę cofania oraz wiele innych, interesujących dodatków.

— W ofercie mamy pakiet zimowy, który zapewnia komfort i wygodę, bo oprócz podgrzewanych foteli zawiera elektrycznie podgrzewaną przednią szybę i podgrzewaną kierownicę — mówi Kierownik Nissan Polmotor — Auto ma wiele zalet: dobre właściwości trakcyjne, zawieszenie. A jeżeli chodzi o wyposażenie, to warto zwrócić uwagę na zintegrowane zagłówki w fotelach. Przypominają te sportowe, które zapewniają komfort na krótszych i dłuższych dystansach. Dodatkowo opcja wyboru dwukolorowej tapicerki zapewni atrakcyjne wnętrze. Jest też możliwość wyposażenia samochodu w pakiet „Sound & Go”, w którym mamy 10 głośników marki BOSE®, umieszczonych również w zagłówkach, co gwarantuje odsłuch na bardzo dobrym poziomie. Myślę, że każdy będzie zadowolony z nagłośnienia.

Jeśli chcesz poznać bliżej obecną generację Nissana Juke, jak również odbyć jazdę próbną – w tym hybrydową wersją z automatem – zapraszamy do salonu w Szczecinie: ul. Ustowo 52 lub ul. Struga 71.

https://www.nissan.pl/pojazdy/nowe-pojazdy/juke.html