W środę w godzinach popołudniowych doszło do pożaru wiaduktu w Mścięcinie przy samym wjeździe do Polic. Trwa ustalanie jego przyczyn. Niektórzy mieszkańcy Polic narzekali wczoraj wieczorem i dzisiaj rano na brak możliwości oglądania telewizji czy brak połączenia z Internetem. Nie działały także niektóre bankomaty. Takie sytuacje były możliwe, ponieważ ogień strawił jedną z sieci światłowodowych. Awaria została już naprawiona. Przez kilka następnych tygodni na wiadukcie obowiązywać będzie ruch wahadłowy.
Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa sprawdzanie, czy konstrukcja wymaga zaawansowanych prac remontowych. Na czas analiz na wiadukcie wprowadzono ruch wahadłowy. Starostwo Powiatowe w Policach nie zaleca jazdy objazdem do Polic, ponieważ ruch wahadłowy w czwartek nie powodował poważniejszych utrudnień ani dla samochodów, ani dla komunikacji miejskiej.
Rano zebrał się również zespół ds. kryzysowych pod kierownictwem Jacka Fabisiaka, członka zarządu Powiatu Polickiego.
– Rozważaliśmy, jak działać, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom po pożarze na wiadukcie przy ul. Asfaltowej, a zarazem, by ruch na terenie Polic był sprawny. Powołaliśmy eksperta branży mostowej, który ma wydać ekspertyzę, szacującą zakres uszkodzeń wiaduktu oraz zakres napraw, jakie będą konieczne, by przywrócić jego stan pierwotny. Potrwa to około kilka tygodni. Przez ten czas ruch na tym terenie będzie sterowany sygnalizacją wahadłową – mówi Jacek Fabisiak.
Pożar spowodował blokadę linii kolejowej do Polic. Starostwo powiatowe poinformowało, że ruch pociągów zostanie przywrócony w czwartek w godzinach popołudniowych.
Na tę chwilę nie są znane konkretne przyczyny wybuchu ognia – nad ich ustaleniami pracują biegli w zakresie pożarnictwa oraz policja. Trwają też prace ze strony PKP mające na celu naprawę sieci trakcyjnej i przywrócenie ruchu kolejowego.
Komentarze
13