Cztery projekty dotyczące aborcji znajdują się obecnie w sejmie. Wczoraj w parlamencie odbyła się gorąca dyskusja na ten temat, dzisiaj prawdopodobnie posłowie będą głosować, które projekty zostaną skierowanie do dalszych prac. W sali plenarnej nie brakowało ostrych słów. O zakłócanie porządku obrad oskarżono posła Dariusza Mateckiego, który przez głośnik miał emitować odgłosy bicia serca dziecka. Z kolei jedną z głównych orędowniczek zmian w prawie aborcyjnym jest związana ze Szczecinem posłanka Lewicy, Katarzyna Kotula.

Kotula: „Życie kobiet zależy od panów w garniturach, którzy boją się panów w sutannach”

Aborcja nie jest problemem indywidualnym czy moralnym, ale systemowym – przekonywała w sejmie posłanka Lewicy Katarzyna Kotula. W czwartek odbyła się burzliwa dyskusja w tej sprawie. Dzisiaj posłowie będą głosować. Przed sejmem odbywają się liczne pikiety, a ulicami stolicy przeszedł Marsz w obronie dzieci.

W opinii Katarzyny Kotuli czas, by kobiety nareszcie uzyskały prawo do decydowania o własnym ciele.

– Kobiety żyją w państwie, które odbiera im prawo do podstawowych decyzji dotyczących ich ciała i życia. Jak mam wytłumaczyć młodym kobietom, że ich życie i zdrowie zależą od kilku panów w garniturach, którzy boją się panów w sutannach? Projekt Lewicy daje prawo do aborcji. Prawo, a nie obowiązek. Kobieta w swoim sumieniu będzie zastanawiać się, czy z tego prawa skorzystać. To jest historyczny moment, gdy w sejmie spotykają się trzy projekty liberalizujące prawo aborcyjne – mówiła ministra ds. równości.  

Jak przekonywała, aborcja powinna być darmowa. – Musi to być gwarantowane przez prawo – mówiła posłanka. – W strugach deszczu kobiety zatrzymały szaleństwo PiS w 2016 roku, ale w 2020 roku cynicznie zaostrzono prawo aborcyjne poprzez Trybunał Konstytucyjny. Dzisiaj lekarze przestrzegają wyroku, bo się boją. Zakaz aborcji zabija.

Matecki z mównicy o Hitlerze i barbarzyństwie

Poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki cały dzień w sejmie był bardzo aktywny. Zabrał ze sobą transparenty i głośnik emitujący dźwięki bicia serca dziecka.

– Aborcja jest unicestwieniem dziecka. Zaprzeczeniem praw człowieka. W kompromisie aborcyjnym zgadzaliście się, by zabijać dzieci, które są chore. Przypomnienie, że Adolf Hitler zgodził się na aborcję w Polsce wywołuje u was dziwne reakcje, ale taka jest prawda. Nie można się zgodzić, by w majestacie prawa zabijać polskie dzieci. To jest barbarzyństwo – grzmiał z mównicy sejmowej. 

W dyskusji głos zabrał również poseł i były kandydat na prezydenta Szczecina Zbigniew Bogucki. Najpierw z mównicy sejmowej, potem w mediach społecznościowych.

„Często i bardzo słyszymy z ust obecnie rządzących, że nikt nie jest zmuszany do aborcji. Mówicie również, to nie jest obowiązek, to prawo. Wreszcie to wybór, a nie zakaz. Tylko nie mówicie jednego, że nie dajecie wyboru tym dzieciom. One wyboru nie mają. Jeżeli przeprowadzicie te projekty, głęboko wierzę, że tak nie będzie, to te dzieci nie będą miały żadnego wyboru, bo zostaną zabite. Procedowane projekty niestety godzą w fundamentalne prawo do życia” – napisał polityk PiS.