W samym centrum Szczecina, na dziedzińcu Muzeum Narodowego dzieją się dziwne rzeczy. Na ścianach ruchome obrazy się ukazują, pieśni wydobywają się z gardeł zaproszonych gości, a złocisty trunek prosto z Czech leje się strumieniami. Wpadnijcie, dołączcie się, stańcie się częścią Dziedzińca.
Za takim miejscem tęskniłem. Gdzie można się wyluzować, gdzie nie ma stresu. Spotykają się tu najbardziej kreatywni ludzie: aktorzy, muzycy, dziennikarze, graficy; dzieje się sztuka – mówi Rafał Bajena ze Stowarzyszenia Twórców i Producentów Sztuki, który wraz z Muzeum Narodowym niecałe dwa miesiące temu otworzył Dziedziniec. Rzeczywiście, na Dziedzińcu cały czas tętni życie. Sprzyja temu na pewno dostępność czeskich trunków, a ostatnio także pierożków i czebureków.
POWRÓT DO PRZESZŁOŚCI
Jednak na Dziedzińcu prawdziwa uczta szykowana jest dla naszych oczu i uszu. Przez całe lato w każdą środę odbywać się będzie projekcja filmowych materiałów z życia miasta pt. Szczecin na taśmie filmowej, przygotowywana we współpracy z Telewizją Polską Szczecin. W ramach cyklu można było już zobaczyć krótkie materiały publicystyczne o początkach polskiego Szczecina oraz film krótkometrażowy o wytwórni win Botwinka i problemach z zakupem alkoholu w początkach lat 80.
Czwartki z kolei dedykowane będą filmowym kryminałom. Nocne kino kryminalne to cykl spotkań z klasyką światowego kryminału z najwyższej półki. Nieprzypadkowy jest wybór czwartkowych wieczorów, które przez prawie dekadę były zarezerwowane dla Teatru Sensacji Kobra. Dziedziniec wskrzesza tę piękną tradycję wieczorów z dreszczykiem.
MUZYCZNIE I KLASYCZNIE
Stowarzyszenie Twórców i Producentów Sztuki planuje także lokalne edycje znanych szerzej festiwali filmowych. Już wkrótce kolejne spotkania spod znaku Future Shorts czyli śmietanka krótkich metraży z całego świata oraz krakowskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Etiuda & Anima. Na Dziedzińcu będzie działo się również muzycznie. Już 21 lipca pomiędzy mury Muzeum Narodowego wkroczy Festiwal Boogie Brain, w ramach którego imprezę rozkręcą najlepsi szczecińscy didżeje, zaś tydzień później Dziedziniec opanują młode zespoły i b-boye.
A już w poniedziałek 11 lipca na Dziedzińcu rozpoczyna się święto klasyki kina: Karel Kachyňa – retrospektywa filmowa. Wydarzenie organizowane w ramach XIV Festiwalu Klasyki Filmowej FILM CLASSIC zawita tylko do czterech polskich miast - w Szczecinie potrwa do 16 lipca. W programie m.in. Śmieszny pan i Śmierć pięknych saren. Kto nie zna, koniecznie poznać musi. Warto! Jeszcze jedna ważna informacja – wstęp na wszystkie wydarzenia organizowane przez STiPS wolny!
Kino Plenerowe DZIEDZINIEC
ul. Staromłyńska 27
Komentarze
1