Jest jedną z najbardziej interesujących polskich artystek współczesnych! „W świetle emocji” to tytuł wystawy Joanny Sarapaty, która w ostatni piątek października została otwarta w Willi Lentza. W wydarzeniu wzięło udział wielu zaproszonych gości, w tym dyrektorzy innych instytucji kultury, radni oraz szczecińscy artyści i wykładowcy uniwersyteccy. Mieszkańcy będą mogli oglądać obrazy cenionej malarki przez cały listopad. Wystawa jest prezentowana na ostatnim piętrze zabytkowej willi przy al. Wojska Polskiego 84.

Kobieta w różnych odcieniach

Wystawa składa się z osiemnastu prac, w tym najnowszych dzieł, jak również obrazów pochodzących z kolekcji prywatnych. Nie ma wątpliwości, że przez trzydzieści lat kariery artystycznej Joanna Sarapata wykształciła charakterystyczny styl. Zawsze interesowała się tańcem i baletem – na ekspozycji możemy zobaczyć m.in. obraz „Golden Trio”, będący efektem tych fascynacji. Bezsprzecznie w centrum twórczych poszukiwań malarki jest kobieta w różnych „odcieniach”. Sarapata stara się odzwierciedlić nie tylko jej piękno, zmysłowość i uczuciowość, ale także osobowość wyrażaną w ruchu ciała czy stroju.

Subtelnie, ale ekspresyjnie

Kolejnym obiektem zainteresowań artystki są anioły (dowodem na to jest obraz „Silver Angel”). Artystka „zaopatruje” je w cechy lub atrybuty ludzkie, co wyróżnia jej ujęcie tych postaci. Wszystkie prace łączy fakt, że posługując się technikami mieszanymi, autorka tworzy obrazy „eteryczne” w wyrazie, subtelne, ale bardzo ekspresyjne. Wystawa została tak skomponowana, że w przekrojowy sposób ukazuje autorskie uniwersum artystki. Sarapata pracuje nad obrazami, łącząc olej, węgiel, pastele, piórko, akwarelę. Wykorzystuje nie tylko płótno, ale również karton czy papier. 

Zagraniczne doświadczenia i znakomici nabywcy

Artystka skończyła École Nationale Supérieure des Beaux-Arts (Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Pięknych) w Paryżu, mieszkała i tworzyła we Francji, Hiszpanii, Monako, Niemczech, USA i Szwajcarii. Jej prace kupili m.in. tak znani artyści jak Placido Domingo, José Carreras czy Elton John! Od kiedy twórczość Sarapaty można oglądać w Polsce, jej dzieła prezentowane były również w naszym mieście, m.in. w Hotelu Park oraz Galerii Poziom 4. w Filharmonii w Szczecinie.

Podczas piątkowego wernisażu w Willi Lentza powiedziała, że w tak pięknych wnętrzach jej obrazy jeszcze nie gościły i jest to dla niej duży zaszczyt. Na wystawie byli obecni jej dwaj synowie – Christophe i Jovan, a goście korzystali z okazji, by porozmawiać z twórczynią i zdobyć autograf w minifolderze, który został przygotowany specjalnie na tę ekspozycję. 

Muzyczny, belgijski finał

W słowie wstępnym podczas wernisażu dyrektor Willi Lentza, Jadwiga Kimber, zaznaczyła, że jest to już dziewiętnasta wystawa w najmłodszej szczecińskiej instytucji kultury, instytucji multidyscyplinarnej, która zajmuje się sztuką, literaturą, teatrem, ale też muzyką. Wieczór zwieńczył koncert „César Franck i Guillaume Lekeu – mistrz i uczeń”, w ramach którego dwaj muzycy: Michał Buczkowski (skrzypek) i Andrew Wright (pianista) przedstawili kompozycje tych dwóch belgijskich twórców. 

Wystawę „W świetle emocji” można odwiedzać codziennie (oprócz niedziel i poniedziałków) do 8 grudnia 2023.

Portal wSzczecinie.pl jest patronem wydarzenia.