Ponad 100-letni bruk z alei Jana Pawła II zastąpiła kostka z Chin, która miejscami się kruszy i musi zostać wymieniona. „Będzie coraz gorzej. Betonowe fugi będą się wykruszać, a krawędzie łamać” – ostrzega pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej Rafał Zahorski. „Najtańsze granity wyglądają obrzydliwie, kruszą się masowo i za jakieś 5 max 10 lat trzeba będzie je wymieniać w całości”.

Przypomnijmy, że przebudowa alei Papieża Jana Pawła II rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Wykonawcą prac była firma Roverpol, która po drodze zaliczyła kilka opóźnień. Koniec końców śródmiejska ulica została otwarta 1 kwietnia ubiegłego roku.

Argumentem za wymianą ponad 100-letniej kostki był hałas, który generowały przejeżdżające po niej samochody. Tym samym bruk został wymieniony na granit z Chin i od polskich dostawców - Borowskich Kopalni Granitu i Piaskowca Skalimex oraz spółki Kamieniarstwo Skamet i Impekstir.

„To konstrukcja dobra dla chodnika, a nie drogi”

Nowa kostka jednak się kruszy. Przypomnijmy, że pierwsze prace naprawcze miały miejsce już w lipcu ubiegłego roku. Natomiast o tym, że bruk znowu się kruszy, poinformował w ostatnich dniach szczeciński oddział Gazety Wyborczej. Doniesienia te skomentował pełnomocnik marszałka województwa ds. gospodarski morskiej Rafał Zahorski.

„Na alei Jana Pawła II mamy do czynienia z jednym z najtańszych rodzajów granitu z Chin. Tak, to prawda, że jest mały fragment zrobiony z naszego polskiego granitu ze Strzegomia, ale to tylko mała część. Im granit jest niższej klasy, tym jest mniej zbity, bardziej porowaty i łatwiej penetruje go woda” – tłumaczy pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej.

Jak dodaje Rafał Zahorski, kamieniem zajmuje się od 1993 roku, ale jednocześnie podkreśla, że nie czuje się ekspertem. Uważa jednak, że projektant przebudowy popełnił błąd.

„To konstrukcja dobra dla chodnika, a nie dla drogi, po której jeżdżą samochody. Nie można stosować ciętych na ostre krawędzie płytek na ulicy przy tak szerokich »fugach«” – tłumaczy.

„Powtórka z placu Zamenhoffa i Krzywoustego”

Jednocześnie pełnomocnik marszałka zwraca uwagę, że dokładnie ten sam rodzaj granitu został już w Szczecinie przetestowany. Mowa o nawierzchni na placu Zamenhoffa i w okolicy ulicy Krzywoustego.

„Tam te najtańsze granity wyglądają obrzydliwie, kruszą się masowo i za jakieś 5 max 10 lat trzeba będzie je wymieniać w całości. Na ruchliwe ulice daje się wyłącznie elementy łupane i porowate o zaokrąglonych krawędziach, wykonywane z twardego granitu” – podkreśla.

Jak dodaje, to właśnie taki bruk był układany na szczecińskich ulicach ponad 130 lat temu. W tym na alei Jana Pawła II.

„Starą kostkę wystarczyło tylko przełożyć i wyrównać. Byłaby na kolejne 130 lat” – uważa Rafał Zahorski. Jednocześnie ostrzega, że nowa aleja Papieża Jana Pawła II „będzie wyglądać coraz gorzej”.

„Betonowe fugi będą się wykruszać, a krawędzie łamać. To jest po prostu bubel i tu jak ulał pasuje »zamienił stryjek siekierkę na kijek«. Za amatorską i destrukcyjną przebudowę tej alei i za zniszczenie starej poniemieckiej kostki ktoś powinien odpowiedzieć” – krytykuje.

Kolejne usterki do usunięcia

Dodajmy, że w ostatnich dniach mieszkańców zdziwiły wygrodzenia, które pojawiły się w niektórych miejscach wyremontowanej alei. Jak się okazuje, ekipa wykonawcy przystąpiła do usuwania kolejnych usterek.

– W wygrodzonych miejscach prowadzone będą prace naprawcze przy udrażnianiu odpływów wpustów deszczowych – informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowa ZDiTM. Jak dodaje, prace nie obciążają miasta i są realizowane na koszt hiszpańskiej spółki.

Nie mylili się jednak mieszkańcy, którzy podejrzewali, że prace będą polegać na wymianie kostki granitowej. Jak poinformowała nas Hanna Pieczyńska, „wykonawca zostanie wezwany do jej naprawy w ramach osobnego zgłoszenia”.