Nasi rozmówcy przyznają, że remont ulicy Kolumba może utrudniać odbieranie śmieci i gabarytów, ale wyrzucanie wanien, lodówek, pralek i fragmentów mebli na jedną hałdę nie jest dobrym pomysłem. Jak mówią w rozmowie z naszym portalem, interweniowali w Zarządzie Budynków i Lokali Komunalnych, ale bez większego skutku.
– Mam wrażenie, że tutaj każdy przychodzi i coś podrzuca. A to worek, a to kanapę, a to coś tam, zaraz nas tu przysypie – mówi jedna z mieszkanek ul. Kolumba 12. – Nikogo za rękę nie złapaliśmy, a góra śmieci rośnie. Śmietniki są po drugiej stronie i one są wywożone, a tutaj te góry nikogo nie interesują. Trzeba wywiesić informację na klatkach, kiedy wywożone są gabaryty. Takich informacji w czasie remontu nie ma i ludzie wyrzucają gdzie popadnie – dodaje nasza rozmówczyni.
Na hałdzie widać lodówkę, wannę, fotel, drzwi, a nawet meblościankę. Wszystko to jest obłożone śmieciami komunalnymi.
O sprawie poinformowany został Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych. W rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Tomasz Klek, rzecznik instytucji, zapowiedział interwencję w tym miejscu.
– Wygląda na to, że ktoś z okolicznych mieszkańców zrobił ten bałagan. W związku z tym, że teren podwórka należy do Gminy, ZBiLK zleci wywóz śmieci zgromadzonych na tym terenie. Koszty sprzątania po kimś poniesiemy my wszyscy. Problemem w tej sytuacji jest mentalność ludzi, którzy bezprawnie wyrzucają śmieci gdzie popadnie – mówi Tomasz Klek.
Komentarze
0