Koncepcja przebudowy najbardziej reprezentacyjnych bulwarów w Szczecinie zakłada budowę Hali Chrobrego. To cztery pawilony gastronomiczne połączone pod jednym dachem, ze wspólnymi stolikami. Tak zwany food hall, czyli forma coraz bardziej popularna w największych miastach w Polsce, między innymi w Warszawie czy Gdańsku.

Na początku stycznia prezydent Piotr Krzystek zapowiedział, że po wielu latach prawnych przepychanek, miasto stanie się stuprocentowym właścicielem Bulwaru Chrobrego u stóp Wałów Chrobrego. Od razu zaprezentowano koncepcję zagospodarowania tego terenu. Na wizualizacjach pokazujących północną część bulwaru (bliżej kapitanatu portu) widać nową zabudowę jednokondygnacyjną z szyldem – Hala Chrobrego.

– Zamysł jest taki, żeby połączyć wielu usługodawców w jednym miejscu. Stworzyć kolektyw gastronomiczny. Pod jednym zadaszeniem zlokalizujemy cztery pawilony. Będzie wspólna przestrzeń konsumpcyjna, która w ten sposób stanie się większa i nabierze indywidualnego charakteru. Wydaje nam się, że będzie to miejsce, którego jeszcze w Szczecinie nie było – mówi Aleksandra Halarewicz z pracowni Projektownia.

Według koncepcji planistów, będzie to największa bryła, która stanie na przebudowanym bulwarze. Znaleziono dla niej miejsce na tle kamienic przy ul. Jana z Kolna, do których ma się nieco odnosić.

– Konstrukcja hali, z elewacją w odcieniach czerwieni, nawiązuje do ceglanej zabudowy. Jednocześnie pozostaje nowoczesna, pokazując, że z historycznym otoczeniem mogą współgrać również budynki współczesne – tłumaczy Halarewicz.

Projekt przebudowy Bulwaru Chrobrego poznamy najprawdopodobniej za kilkanaście miesięcy. Przetarg na jego wykonawcę ma zostać ogłoszony jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.

O tym, jak powinien wyglądać nowy bulwar, porozmawiamy z ekspertami i mieszkańcami podczas ARCHIWOLTY#2. W poniedziałek, 26 lutego (godz. 19), w Nowej Dekadencji przy ul. Partyzantów 2. Transmisja na żywo z debaty pojawi się także w portalu wSzczecinie.pl.