Było wysypisko śmieci, jest parking, a może być nowoczesny, pięciokondygnacyjny budynek mieszkalny. Wszystko zależy od Rady Miasta i tego, czy przychyli się do zmian planów w zagospodarowaniu przestrzennym.
Jest pomysł na zagospodarowanie terenu na osiedlu bukowym. Na razie jest tutaj parking, a w planach jest budowa wielopoziomowego parkingu. Ale jak tłumaczą przedstawiciele firmy budowlanej Ciroko, która jest właścicielem ziemi, budowa parkingowca jest nieopłacalna. Jednak, by wybudować tam cokolwiek innego, niezbędna jest zmiana planów zagospodarowania przestrzennego.
W pierwszej koncepcji był parkingowiec. Ale z punktu ekonomicznego budowa wielopoziomowego parkingu nigdy się nie zwróci. Nawet parking, który jest tam teraz, jest wykorzystywany zaledwie w połowie. - tłumaczy Kazimierz Igielski z Przedsiębiorstwa Budowlanego Ciroko.
Budynek mieszkalny lepszy od parkingu
Właściciel terenu zamiast wielopoziomowego parkingu, który nie będzie wykorzystywany proponuje budowę budynku mieszkalnego. Powstały nawet pierwsze wizualizacje pięciokondygnacyjnego obiektu.
Wychodzimy z założenia, że w parterze powinny być usługi – do 2000 m kw, jedna podziemna kondygnacja garaży dla mieszkańców, bo chcemy, żeby w budynku były apartamenty i mieszkania, żeby nie zmuszać nikogo do jednego kierunku. - mówi Kazimierz Igielski.
Na razie wizualizacje zagospodarowania tego terenu są wstępne, ale jak przyznaje Igielski nad konkretnymi koncepcjami będzie można zacząć pracować w momencie, gdy plany zagospodarowania zostaną zmienione. Pewne jest natomiast to, że wyższy budynek tam nie powstanie, ponieważ obiekt będzie znajdował się na linii nalotu na lotnisko w Dąbiu.
Kilka miesięcy na biurokrację
Aby zmienić plany zagospodarowania przestrzennego przedstawiciele firmy Ciroko spotkali się wczoraj z przedstawicielami miasta i Rady Osiedla. Na razie pomysł nie został odrzucony i to jest dobra wiadomość. Jednak trudno powiedzieć, kiedy mógłby zacząć się przekształcać krajobraz przy ul. swojskiej, procedura zmiany planów zagospodarowania przestrzennego będzie trwała prawdopodobnie kilka miesięcy.
Procedura jest dość długa. Teraz to musi wrócić ponownie na komisję budownictwa i komisję rozwoju Rady Miasta. Byłoby bardzo dobrze, gdyby to wciągu trzech miesięcy się udało, ale nie jestem takim optymistą. Sądzę, że to od trzech do pół roku będzie trwało, mając na uwadze cykl, wszystkie wymogi. - tłumaczy Kazimierz Igielski.
Działania Przedsiębiorstwa Budowlanego Ciroko są wspierane przez Radę Osiedla, która podczas wczorajszego spotkania poparła propozycję szczecińskiej firmy. Jeżeli projekt Ciroko zostanie przyjęty, a plany zagospodarowania przestrzennego zmienione, firma zacznie szukać partnerów do wykonania inwestycji oraz tworzyć konkretne koncepcje budynku.
Komentarze
2