Poznaliśmy oferty firm zainteresowanych przetargiem na zaprojektowanie i przebudowę infrastruktury sportowej Szczecińskiego Domu Sportu. Najniższa oferta przewyższa przygotowany przez miasto budżet o ponad 26 mln zł.
Magistrat zamierzał wydać na ten cel maksymalnie 82,7 mln zł. Wpłynęły cztery propozycje firm budowlanych, wszystkie przekraczają 100 mln zł. Najkorzystniejsza cenowo jest oferta Budimexu – 108,8 mln zł. Mirbud zaproponował 109,4 mln zł, Mostostal Warszawa – 116,2 mln zł, a Korporacja Budowlana Doraco aż 122,7 mln zł.
Decyzja o dołożeniu pieniędzy lub unieważnieniu przetargu zapadnie po analizie ofert. Przypomnijmy, że miasto otrzymało na ten cel dofinansowanie z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w wysokości 65 mln zł. Prace projektowe i budowlane mają zająć łącznie 3 lata.
Przebudowa SDS oznaczać będzie w praktyce budowę nowej infrastruktury sportowej od podstaw. O takiej konieczności mówiło się od dawna, ale poważniejsze kroki w tym kierunku wykonano dopiero po tym, gdy w listopadzie 2021 roku zawalił się dach balkonu widowni przy 25-metrowym basenie. Pływalnia jest od tamtej pory zamknięta.
Większy basen i większa hala
Koncepcja przebudowy zakłada, że w miejscu 25-metrowego basenu powstanie 30-metrowa pływalnia z lokalnym przegłębieniem. Zaplanowano też pomieszczenie ratowników, sanitariaty i magazyn.
W miejscu istniejącej hali sportowej też powstanie nowy obiekt. Zostanie on dostosowany do współczesnych wymogów licencyjnych. Będzie zatem nieco wyższy i większy niż dotychczas. W budynku będą też dwie sale bokserskie i zaplecze szatniowo-socjalne. Przebudowany zostanie mały basen z brodzikiem.
Kiedyś to był mister Szczecina
Sześćdziesiąt lat temu SDS był bardzo nowoczesną realizacją. Projekt architektoniczny przygotował architekt Marian Rąbek we współpracy z Józefem Żukowskim i Józefem Stępniem. W 1970 roku budynek otrzymał tytuł „Mistera Szczecina 25-lecia”. Jego najciekawsze elementy zostaną wkomponowane w nowy obiekt. Chodzi o część holu wejściowego i mozaiki.
W 2010 roku SDS rozbudowano o Floating Arenę, czyli 50-metrowy basen. Tam też konieczne są prace remontowe (w dużo mniejszym zakresie), związane przede wszystkim ze szklaną elewacją. Z tej pływalni można jednak korzystać.
Komentarze
0