Miał być hotel, ale przez 6 lat w budynku nie wykonano żadnych prac. W ubiegłym roku miasto odebrało kamienice inwestorowi i właśnie ogłosiło przetarg na ich sprzedaż. Przyszły właściciel będzie mógł w nich zrobić luksusowy hotel albo apartamentowiec.

Chodzi o zabytkowe narożne kamienice przy ul. Bałuki 12 i 13 (dawniej Obrońców Stalingradu). Hotel miała w nich zbudować spółka Lorenshill Centrum Development, której prezesem przez lata był Szwed Magnus Isaksson. Jednak przez sześć lat nie rozpoczęto żadnych prac modernizacyjnych. (Ostateczny termin wykonania remontu upłynął 2017 r.) W związku z tym TBS Prawobrzeże w ubiegłym roku skorzystał z prawa do odstąpienia od umowy i budynki znów stały się własnością miejskiej spółki.

Jak informuje Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa, po przejęciu budynków rozpoczęto przygotowania do ich sprzedaży i wykonano prace zabezpieczające. Przetarg odbędzie się 12 września br. w siedzibie TBS Prawobrzeże. W sumie na sprzedaż wystawione są budynki frontowe wraz oficynami, stanowią one jedną całość. Cena wywoławcza to 8,16 mln zł.

Kamienice pochodzą z końca XIX wieku. Powstały w ramach przebudowy Śródmieścia w systemie gwiaździstych placów. Pełniły funkcje mieszkalne, w parterach mieściły się lokale usługowe. Nieznani są pierwsi właściciele. Wiadomo jednak, że od 1937 roku właścicielem budynku przy Bałuki 12 był kupiec Heymann Cohn. Przed wojną w lokalach na parterze mieściły się: zakład fotograficzny Artura Herzberga oraz gospoda Rismarca. Po wojnie kamienica nadal pełniła funkcje mieszkalne i usługowe. Budynki są pod opieką konserwatora zabytków.