Najpierw prace zabezpieczające, a później odtworzenie reprezentacyjnego wyglądu – to zapowiedzi właścicieli XIX-wiecznej willi przy ul. Słowackiego 3, której wnętrza mają zostać zaadaptowane na przestrzeń biurową. Renowacja zabytkowego budynku powinna ruszyć w tym roku.

Budynek dawnej przychodni od połowy lat 90. stoi pusty. Na niezbędny, kapitalny remont czeka jeszcze dłużej. W efekcie willa jest w coraz gorszym stanie, czego smutnym podsumowaniem było zdarzenie z 21 października 2017 r., kiedy zawalił się dach. Winą za to zdarzenie nikogo jednak nie obarczono.

- Według ekspertyzy zleconej właścicielowi przez Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przyczyną zawalenia się budynku była korozja elementów drewnianych belek, które były ukryte w gniazdach pod tynkiem, czego nie można było stwierdzić podczas wcześniejszych ocen stanu technicznego budowli – tłumaczy Małgorzata Gwiazdowska, Miejski Konserwator Zabytków.

 

Prace projektowe na półmetku

Do końca lipca tego roku właściciel musi wykonać, zgodnie z wytycznymi PINB i MKZ, niezbędne prace zabezpieczająco-odbudowujące. Jest duża szansa, że na tym się jednak nie skończy i będą one tylko wstępem do gruntownej renowacji. 

- Jesteśmy na półmetku opracowywania projektu przebudowy willi. Zależy nam, żeby płynnie przejść do jego realizacji zaraz po zakończeniu prac zabezpieczających, czyli jeszcze w tym roku – mówi Mariusz Rojewski, administrator nieruchomości należącej do spółki Lesznowola. – Zgodnie z wytycznymi konserwatora odtworzymy historyczny wygląd elewacji, a także układ pomieszczeń. Wyremontowaną willę planujemy przeznaczyć pod wynajem na cele biurowe. 

Powstający projekt zakłada również budowę na sąsiedniej działce nowego budynku biurowego. Z XIX-wieczną rezydencją będzie połączony łącznikiem.

- Nowy budynek stanie na działce z tyłu i w żaden sposób nie będzie ingerował w wygląd willi. Wszystkie prace budowlane powinny zająć łącznie 16-18 miesięcy – mówi Mariusz Rojewski.

 

10 lat czekania

Budynek przy ul. Słowackiego już od około 10 lat należy do warszawskich deweloperów, związanych z tym samym kapitałem. Kupił go Eko Park, a później nieruchomość trafiła do Lesznowoli, spółki-córki White Stone Development. To deweloper, do którego należą również inne szczecińskie nieruchomości - przy ul. Kolumba (Szczecińska Wenecja i teren dawnego komisu samochodowego, na którym powstać ma prywatny akademik) oraz przy ul. Powstańców Wielkopolskich/Dąbrowskiego (budowane jest tam osiedle Ornament).

W przypadku willi przy ul. Słowackiego warszawscy właściciele najpierw mówili o przebudowie zabytkowego budynku na cele edukacyjno-usługowe, a później o apartamentach. Tak naprawdę żaden z tych pomysłów nie wyszedł jednak poza wstępną fazę planowania. Teraz jest inaczej, prace projektowe są zaawansowane, a inwestycji sprzyja również obecna koniunktura na rynku.

 

Czy willa zostanie uratowana?

Na razie budynek zabezpieczono, by nikt postronny nie mógł tam wejść. W najbliższych dniach rozpocznie się porządkowanie skutków październikowego wypadku. Jeżeli zgodnie z planem jeszcze w tym roku rozpocznie się właściwy etap modernizacji willi, to prawdopodobnie w 2020 roku będzie można oglądać ją w pełnej krasie. 

- Miejmy nadzieję, że tym razem inwestycja się rozpocznie w pełnym wymiarze i zakończy terminowo a w konsekwencji obiekt zostanie uratowany i chociaż wiele prac będzie musiało mieć charakter odtworzeniowy, to zachowane elementy pozwolą na rekonstrukcję ubytków i uratowanie oryginalnych detali oraz samej bryły zabytku. Proszę pamiętać, że jej powojenne użytkowanie jako przychodni już praktycznie w całości pozbawiło zabytek oryginalnego wystroju wnętrz i historycznego układu tych wnętrz. Zachowany był wystrój zewnętrzny, chociaż i tu pojawiły się elementy wtórne – m.in. dodatkowe wejście od strony elewacji bocznej – mówi Małgorzata Gwiazdowska.

 

XIX-wieczna rezydencja i znana przychodnia

Willę przy ul. Słowackiego 3 zbudowano w 1880 roku. Była rezydencją mieszkalną mistrza budowlanego Emila Otto. W 1905 roku kupił ją browarnik Willy Nelle, który przeprowadził gruntowną przebudowę. To wtedy powstały bogate zdobienia elewacji, które mają teraz zostać odnowione.

 

Po wojnie w budynku mieściła się komenda milicyjna i szkoła dla milicjantów, a później były tam mieszkania. Najdłużej willa pełniła funkcję przychodni lekarskiej. Mieściła się tam m.in. znana poradnia okulistyczna. W połowie lat 90. Przychodnię Matki i Dziecka przeniesiono i należący do Skarbu Państwa budynek został wystawiony na sprzedaż. Od tamtego czasu należy do prywatnych inwestorów.