Pod koniec listopada w biurowcu Lastadia Office rozpocznie funkcjonowanie sklep popularnej sieci. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że kilka miesięcy temu radni wyrazili zgodę na spożywanie alkoholu na bulwarach. Teraz młodzi ludzie nie będą musieli pokonywać Mostu Długiego, by zaopatrywać się w złocisty trunek i inne alkohole. Administratorzy biurowca nie obawiają się utraty prestiżu. Radni i miejscy aktywiści nie przyjęli wiadomości o nowym sklepie na Łasztowni z przesadnym entuzjazmem.

Żabka na Wyszyńskiego była tak popularna, że ruchem w sklepie kierował ochroniarz

Przygotowania do uruchomienia sklepu w biurowcu Lastadia rozpoczęły się kilka tygodni temu. Będzie on funkcjonować w części położonej najbliżej dawnej hali Opery i ulicy Energetyków.

- Żabka zmieniła się i dostrzegli to nasi partnerzy. Nasze sklepy funkcjonują już m.in. w Hotelu Hampton by Hilton w Warszawie czy Manufakturze w Łodzi. Nowy format sklepów idealnie wpisuje się w nowoczesną infrastrukturę biurowców – informuje nas biuro prasowe Żabki. - Otwarcie sklepu w Lastadia Office planujemy na przełomie listopada i grudnia 2018. Lokalizacja sklepu została wybrana ze względu na możliwość spełnienia oczekiwań klientów - pracowników biurowca, jak i potencjał sprzedażowy wynikający z planów rozbudowy terenów dookoła – czytamy w odpowiedzi na pytania portalu wszczecinie.pl.

Sieć franczyzowa nie udziela jednak informacji, czy zainteresowanie Żabki bulwarami wynika z faktu, że od kilku miesięcy w tym miejscu można legalnie spożywać alkohol. Nie jest tajemnicą, że sklep znajdujący się na ulicy Wyszyńskiego w weekendy cieszy się takim zainteresowaniem, że musiał zatrudnić ochroniarza, który pilnuje porządku i wpuszcza zainteresowanych klientów do sklepu.

Przedstawiciele biurowca Lastadia nie obawiają się utraty prestiżu tego miejsca. Wręcz przeciwnie, wejście sieci na Łasztownię oznacza, że miejsce to ma coraz większy potencjał: - Nie obawiamy się problemów z dużą liczbą klientów sklepu. Z drugiej strony, czy zamieszanie w okolicy nie jest potrzebne? Czy zamiast bać się o to, że Lastadia straci prestiż, że ludzie będą kupowali alkohol, nie zająć się propagowaniem tej lokalizacji, przyciąganiem ludzi na Łasztownię. Im więcej będzie osób na bulwarach po tej stronie, tym szybciej powstaną nowe inwestycje – biurowce i mieszkaniówka – mówi Robert Stachowiak, Prezes Zarządu SGI, właściciela biurowca.

Nawet entuzjaści picia piwa są sceptyczni

Zanim dopuszczono możliwość spożywania niskoprocentowego alkoholu na bulwarach, w mieście trwała wielomiesięczna dyskusja. Radni najpierw odrzucili obywatelski projekt uchwały, by potem przyjąć go po modyfikacjach. Poza głosami entuzjastów pojawiały się opinie, że możliwość picia alkoholu spowoduje degenerację jednego z piękniejszych miejsc w Szczecinie. Powstanie Żabki na Łasztowni nie podoba się nawet osobom, które głośno popierały możliwość picia piwa na bulwarach:

- Walczyliśmy o możliwość spożywania alkoholu na bulwarze, zapewniając jednocześnie, że będzie tam względny spokój i porządek. Jak pokazał tegoroczny sezon letni, było to możliwe. Obawiam się, czy zwiększenie dostępności do taniego alkoholu, bezpośrednio przy bulwarze, nie spowoduje, że sytuacja jednak wymknie się spod kontroli. Na tę chwilę, trzeba się przyglądać jak sytuacja rozwinie się w przyszłym sezonie – mówi Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej.

Jednym z przeciwników picia alkoholu na bulwarach był polityk PiS Marek Duklanowski. Dzisiaj radny nie chciał szerzej komentować otwarcia sklepu z alkoholem na bulwarach: - Czy będzie więcej sytuacji niebezpiecznych? Nie wiem. Ale wiem, że będzie teraz łatwiej wypić więcej alkoholu, bo wcześniej chcący pić "pod chmurką" musieli alkohol przynosić ze sobą albo iść po niego na drugą stronę rzeki. Policja i WOPR, które nie widziały przeciwwskazań w piciu tam alkoholu będą nadal odpowiadały za bezpieczeństwo mieszkańców, więc może się okazać, że będą tam musiały zaangażować większe siły dla dbałości o bezpieczne zachowania – mówi polityk.

Pierwszy sezon, kiedy można było na bulwarach spożywać alkohol obył się bez poważniejszych incydentów.