Tyle podmiotów stanęło do przetargu ogłoszonego przez Urząd Miasta. Zwycięzca przygotuje dokumentację projektową, realizując wytyczne wypracowane w procesie prototypowania.

Spółka Maki architekci z Krakowa chce się podjąć tego zadania za 369 tys. zł. PALMETT Sp. z o.o. Sp. komandytowa z Warszawy zaproponowała 587 tys. zł, a LPW Sp. z o. o. z Katowic – 644 tys zł. Po analizie ofert zapadnie decyzja o wyborze wykonawcy.

O tym, jak wyglądać ma pl. Orła Białego, dyskutowano przez ostatnie miesiące, w trakcie prowadzonego przez miasto procesu prototypowania. Przygotowano w ten sposób dokładne wytyczne dla projektanta.

Przestrzeń plenerowych imprez i strefa zieleni

Charakter placu miejskiego będzie miała utwardzona część placu wokół zabytkowej fontanny. Powiązana ona zostanie jednolitą nawierzchnią z zachodnią częścią placu, przed siedzibami Akademii Sztuki i banków. Będzie to miejsce do organizowania wydarzeń społecznych i kulturalnych.

W południowej części placu (bliżej katedry) dominować będzie zieleń. Zaplanowano tam również niską scenę. W części wschodniej będzie deptak, wzdłuż budynków mieszkalnych z lokalami użytkowymi w parterach. Na nowo zakomponowana zostanie grupa rzeźbiarska z pomnikiem Flory i dwiema wazami (dawnej zdobiły fasadę siedziby Akademii Sztuki), które mają być wyeksponowane na tle Pałacu pod Globusem.

Do minimum zostanie ograniczony ruch samochodowy (z wyjątkiem dostaw do lokali gastronomicznych, dojazdów do posesji posiadających parkingi w podwórkach wewnętrznych, dojazdu dla służb). Plac Orła Białego ma być przestrzenią, w której najlepiej czują się piesi i rowerzyści.

Projektów było już kilka

Projektowanie nowego oblicza tej przestrzeni ma w Szczecinie bardzo długą historię. W latach 2006-16 miasto wydało łącznie 230 tys. zł na kilka różnych dokumentów planistyczno-koncepcyjnych, z których żaden nie został zrealizowany. Później ogłoszono konkurs architektoniczny na zagospodarowanie pl. Orła Białego, ale zwycięska praca była mocno krytykowana przez mieszkańców i wyniki unieważniono. Wtedy zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie proces prototypowania, który poprzedzi kolejne prace projektowe.