Politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową, podczas której przekazali wiadomość, że targowisko Manhattan znajdujące się przy ul. Staszica w Szczecinie może być zagrożone likwidacją. Tak wynika ze Studium Uwarunkowań Zagospodarowania Przestrzennego, które zakłada rezerwę terenu pod budowę dróg publicznych.


Kupcy zmartwieni długoterminowymi planami magistratu

Dyskusję w sieci wywołał sobotni post, który pojawił się mediach społecznościowych targowiska „Manhattan”:

„Kupcy i klienci targowiska „Manhattan” proszą o uwzględnienie w projekcie Studium w uwarunkowaniach faktu istnienia targowiska oraz proszą o zmiany w zapisach i rysunkach studium umożliwiające dalsze funkcjonowanie targowiska. Targowisko „Manhattan” to miejsce dające utrzymanie ponad 500 osobom i ich rodzinom, a także miejsce, z którego korzystają tysiące naszych klientów”, możemy przeczytać na Facebooku targowiska.

Jak tłumaczy w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Beniamin Chochulski, pełnomocnik zarządu targowiska, głos kupców brzmi dramatycznie, bo sytuacja jets poważna.

– Trwa procedura zgłaszania uwag do Studium i my w tej demokratycznej procedurze chcemy brać udział – mówi Chochulski. – Zebraliśmy ponad 3 tysiące głosów w tej sprawie, chcemy, by odstąpiono od 65-metrowej rezerwy pod drogi publiczne. Uważamy, że to rezerwowanie pasa zablokuje modernizację, przebudowę czy wszelkie inwestycje w rozwój targowiska – dodaje.

Radni PiS ostro: „W miejscu Manhattanu staną dwa urocze bloczki i jakaś sieciówka”

Politycy PiS, powołując się na konsultowany obecnie projekt Studium Uwarunkowań Zagospodarowania Przestrzennego, uważają, że targowisko w najbliższych latach może ulec częściowej likwidacji.

– Będzie dozwolone poszerzenie drogi, a w miejscu Manhattanu staną dwa urocze bloczki i jakaś sieciówka. Włączamy się w obronę targowiska, odpowiadamy na apele mieszkańców. Będę namawiała marszałka Olgierda Kustosza z Polskiego Stronnictwa Ludowego do obrony Manhattanu. Prowadzi tutaj działalność gospodarczą i jestem pewna, że będzie zaangażowany w obronę miejsc pracy swojej rodziny – mówiła na poniedziałkowej konferencji prasowej Małgorzata Jacyna-Witt, radna PiS w sejmiku.

Radni PiS przypominali, że w przeszłości zabierali głos w sprawie targowisk w Podjucach czy na placu Kilińskiego. Dyskusję wokół targowiska Manhattan określili skandalem i przypomnieli, że w czasie pandemii kupcy nie otrzymali wsparcia, o które postulowali.

– Teren targowiska będzie ograniczony, co spowoduje, że Manhattan umrze. To serce lokalnego biznesu musi się rozwijać. W Szczecinie wydaje się zgody na dyskonty i molochy, które rujnują lokalny biznes w naszym mieście – mówiła radna Agnieszka Kurzawa.

– W planie mamy takie zdanie: Manhattan Rynek do całkowitej lub częściowej likwidacji, funkcjonuje na terenie przeznaczonym na drogę. Pracę może stracić 500 osób, to plany na lata, ale powinniśmy protestować. Obecnie w Szczecinie jest 16 Lidlów, 30 Biedronek i kilkanaście Netto – wyliczał Dariusz Matecki z Solidarnej Polski.

Czekamy na stanowisko miasta w tej sprawie.