Manufaktury kosmetyków naturalnych w niczym nie przypominają wielkich fabryk koncernów kosmetycznych! W Szczecinie jedna z najpopularniejszych marek kosmetyków naturalnych tworzy swoje produkty w… kawalerce na Niebuszewie. Pomorze Zachodnie ma doskonałe warunki naturalne nie tylko ze względu na lokalizację, ale i moc przyrody, która sprzyja przygotowywaniu tego typu produktów. W nowym odcinku programu „Biznes na Pomorzu Zachodnim” poznacie dwie firmy, które zajmują się produkcją naturalnych kosmetyków.


Kosmetyki ze Szczecina można kupić w największych drogeriach. „Klienci odpytują nas ze składu, wnikliwie analizują etykiety”

Firmy zajmujące się produkcją kosmetyków łączy co najmniej kilka wspólnych cech: kreatywność, miłość do piękna i miłość do natury. Skala działania jest różna, ale efekt końcowy często bardzo podobny: zadowoleni klienci, którzy mają pewność, że kosmetyki, które kupują, produkowane są w trybie ekologicznym, z najlepszych surowców i z poszanowaniem środowiska.

Firma Clochee w ciągu ostatnich lat stała się jedną z najsłynniejszych polskich marek kosmetycznych. Gama produktów oferowanych przez producenta kosmetyków naturalnych znacznie się rozrosła. Obecnie Clochee to nie tylko kosmetyki dla kobiet, ale i zestawy dla mężczyzn czy ostatnio seria dla dzieci, której ambasadorką jest Małgorzata Rozenek-Majdan.

– Trzeba było przygotować strategię, plan wdrożenia, strategię finansową. Przekonaliśmy inwestorów, że za naszym pomysłem stoją ludzie, którzy mają pomysł gotowy do realizacji – mówi Daria Prochenka, Prezes firmy Clochee. – Kiedy startowaliśmy, to trzeba było nauczyć klienta, czym różnią się kosmetyki naturalne od tych, które znane są z drogerii. Teraz klienci odpytują nas ze składu, wnikliwie analizują etykiety – dodaje.

Clochee bardzo często podkreśla swoją szczecińską tożsamość. Prezes firmy śmieje się, że często mówi swoim kontrahentom, że siedziba firmy jest w Szczecinie, ale z oddziałem w Warszawie. Ostatnie lata funkcjonowania firmy to także szereg sukcesów międzynarodowych, a produkty Clochee można kupić np. w największych ogólnopolskich drogeriach.

Inspiracją do produkcji naturalnych kosmetyków była… prababcia zielarka. „Sama zbieram produkty do wytworzenia kosmetyków”

W Łąkowej Ziołopracowni Małgorzaty Budziłowicz pachnie ziołami i kwiatami. Pracownia kosmetyczna młodej pasjonatki kosmetyków naturalnych znajduje się w 18-metrowym mieszkaniu na szczecińskim Niebuszewie. Towary produkowane przez Panią Gosię można nabyć w Internecie oraz np. na Szczecińskim Bazarze Smakoszy. Plan jest jednak taki, by powiększyć sieć dystrybucji.

– Produkując naturalne kosmetyki, wiem, co nakładam na twarz. Skóra jest piękniejsza, wzmocniona, pielęgnacja jest bardziej kompleksowa. Inspiracją do zajmowania się ziołami była moja prababcia, która była zielarką – mówi Małgorzata Budziłowicz. – Moim hitem jest krem z olejem z pestek marchwi i rokietnikiem oraz krem z olejkiem z pestek wiśni. Przygotowuję również antyperspiranty oraz sole do kąpieli. Do naszych produktów dodaję naturalne zioła, witaminy, konserwanty naturalne oraz olejki eteryczne. W sezonie zioła zbieram sama. Olejki mogą mieć aromaty lawendowe, cytrynowe, kwiatowe, ich jest bardzo wiele do wyboru – mówi pomysłodawczyni Łąkowej Ziołopracowni.

Kosmetyki naturalne cieszą się wielkim zainteresowaniem konsumentów, którzy nabierają przekonania, że takie produkty są zdrowe dla naszego organizmu i przygotowywane z zachowaniem zasad ochrony środowiska.