Mężczyzna stał już za barierkami mostu i chciał z niego skoczyć. Zanim na miejsce przyjechała policja desperata uratował przechodzący w pobliżu świadek zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę wieczorem. Funkcjonariusze patrolujący centrum miasta otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który stoi za barierkami mostu, chcąc z niego skoczyć.

Policjanci natychmiast udali się w podane miejsce. Na szczęście obecny był tam też świadek, który jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy, wyciągnął desperata zza barierek. Jak się okazało niedoszły samobójca był pijany – badanie wykazało, że miał we krwi blisko 2,5 promila alkoholu.

– Na ogromną pochwałę zasługuje bohaterska postawa szczecinianina, który nie przeszedł obojętnie obok desperata – podkreślają policjanci w przesłanym do mediów komunikacie. – Dzięki wzorowej i zdecydowanej postawie świadka, nie doszło do tragedii. Policjanci dziękują za czujną i zdecydowaną reakcję obywatela.