27 czerwca 2007 miłośnicy muzyki SKA i PUNK odwiedzili Studenckie Centrum Kultury Kontrasty. Publikę rozgrzały zespoły: Skambomambo i The Freaks.

Jako pierwszy wystąpił zespół The Freaks (http://www.myspace.com/freaksthe), porywając do rytmicznych podskoków pod sceną grupkę zwolenników punka. The Freaks powstali w 2005 roku. Nagrali demówkę zatytułowaną Nuda i Rozkminy. Ich utwory można znaleźć również na składance Świeża krew. Są grupą punków o nowoczesnym image’u i bardzo ostrych tekstach. Wokalista zespołu potrafił nawiązać dobry kontakt ze słuchaczami i skupić na sobie ich uwagę, np. wykonując podskoki podobne do basisty Red Hot Chili Peppers (którzy, gwoli przypomnienia, na swym koncie mają i utwory punkowe). The Freaks dali żywiołowy i szalony koncert. Widać było, że grają, ponieważ przepełnia radość z tworzenia i występowania.

Następny na scenę wszedł ośmioosobowy zespół Skambomambo (http://www.skambomambo.pl). Ciepłe żółte światło oświetliło twarze muzyków i Kontrastowicze przenieśli się do innej krainy. Skambomambo tworzą muzykę ska, wzbogaconą innymi gatunkami. Ich skład, zarówno pod względem personalnym jak i instrumentalnym, jest bardzo interesujący. Wokalista – Mario pochodzi z Malty. Serek gra na saksofonie tenorowym, Greg na keyboardach, Iza na puzonie, Groszek na perkusji, Kamil na basie, a Marcin na trąbce. Zatem to mała, wesoła orkiestra. Wokalista, podobnie jak lider The Freaks, jest nietuzinkowy. W Kontrastach wystąpił ubrany na czarno z krawatem i szelkami w czarno – białą kratę. Jego zabawne zachowanie w połączeniu ze skoczną muzyką jest znakomitym przepisem na sukces. Wystarczyło rozejrzeć się po klubie, by szybko ocenić, czy zespół się podoba. Toteż na podstawie moich obserwacji odpowiadam: Tak! Wiele osób tańczyło, a na twarzach większości siedzących gościł promienny uśmiech. Muzyka Skambomambo, jak widać potrafi bardzo pozytywnie nastroić ludzi.

Skambomambo zagrało długi – prawie dwugodzinny koncert. Proszono ich pod koniec o bis. Pod sceną szalał i wokalista The Freaks, a nawet śpiewał do mikrofonu, który frontman Skambomambo podsuwał publice.

Warto zrelaksować się w środku tygodnia przy dobrej muzyce. Nie tylko w weekendy „coś się dzieje”. Wystarczy mieć wolny wieczór i zaufać szczecińskim zespołom.

Foto: archiwum Kontrastów