Na pamiętających jeszcze niemiecki Stettin słupach pojawiły się w ostatnich tygodniach nowe reklamy. O ich estetykę dbać będzie Szczecińska Agencja Artystyczna, miejska spółka zajmująca się organizacją imprez i działaniami promocyjnymi.

Straszące przez lata słupy wyglądają od niedawna nieco lepiej. Zniknęły z nich chaotycznie porozklejane ogłoszenia. Zamiast nich eksponowana jest tylko jedna reklama, dopasowana do wymiarów walcowatych konstrukcji.

- 25 słupów znajdujących się w pasie drogowym zostało na podstawie porozumienia przekazane do Szczecińskiej Agencji Artystycznej. Są wykorzystywane w celach promujących Gminę Miasto Szczecin. Agencja przeprowadziła na słupach drobne prace remontowe – informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM.

Solidne, betonowe konstrukcje to jedne z ostatnich zachowanych do dzisiaj elementów przedwojennej małej architektury. Zachowanych, ale niekompletnych. Większość ze słupów reklamowych straciła charakterystyczne daszki. Ich rekonstrukcja nie jest w najbliższym czasie planowana.

Najlepiej zachowany jest słup stojący przy ul. Emilii Plater przed „Castorem”, sklepem spożywczym sieci Społem. Tutaj daszek ocalał. Inne przedwojenne konstrukcje tego typu, ale najczęściej już bez tej charakterystycznej części szczytowej, można znaleźć przede wszystkim na ulicach Śródmieścia, Pogodna i Niebuszewa.