Firmy na Pomorzu Zachodnim bardzo dbają o ekologię. Jednym ze sztandarowych przykładów – stawianych za wzór na całym świecie – jest kompleks biurowo-hotelowy Posejdon. Inne firmy również korzystają z dobrodziejstw natury. Nieopodal Szczecina powstają liczne farmy fotowoltaiczne.

Eksperci twierdzą, że Posejdon to "ekologiczny ideał"

W skrócie można powiedzieć, że biurowiec Posejdon jest ekologiczny od głębokich podziemi po strefę, która ma tworzyć Sky Bar. Z najwyższych kondygnacji widać panele fotowoltaiczne, a w podziemiach zainstalowano sprzęt, który pozwala na zasilanie całego obiektu ciepłem i chłodem. Specjaliści zajmujący się gospodarką ekologiczną na łamach magazynu "Forbes" stwierdzili, że Posejdon osiągnął "ekologiczny ideał". – Gdybyśmy wyjęli orurowanie, które znajduje się w ziemi, byłaby to długość ze Szczecina do samej plaży w Świnoujściu – mówi Marcin Bejnarowicz, przedstawiciel inwestora.

Wielkie wrażenie robi "zielona ściana": - Jest największa w Polsce, ona praktycznie rośnie sama. Rośliny są automatycznie nawadniane. To kilka tysięcy zimozielonych roślin – dodaje specjalista Posejdona. – Uzyskaliśmy certyfikację Excellent. Liczymy na certyfikację ekologiczną Outstanding. To oznaczałoby, że Posejdon będzie drugim budynkiem w Polsce i czwartym w Europie z taką certyfikacją – dodaje Marcin Bejnarowicz.

Część przestrzeni biurowej jest już zagospodarowana. Inni najemcy czekają na możliwość wprowadzenia się. W obiekcie funkcjonować będą także starannie wyselekcjonowane obiekty handlowe oraz dwa hotele światowej sieci Marriott.

Farmy fotowoltaiczne w regionie produkują czystą i ekologiczną energię. Takich inwestycji jest coraz więcej

– Ekologia i ekonomia idą ze sobą w parze – przekonują przedsiębiorcy, którzy postanowili zainwestować w farmy fotowoltaiczne. Przykłady firm z regionu pokazują, że posiadanie odpowiedniego terenu może być kluczem do biznesowego sukcesu. Instalacja "Słoneczne Ogrody Stepnicy" powstała po tym, jak właściciel terenu postanowił zrezygnować z planów budowy obiektu turystycznego. Okazało się, że fotowoltaika to lepszy pomysł. – Tutaj znajduje się 3636 paneli, które produkują prąd stały. Energia jest zmieniana na prąd zmienny, mamy swój transformator i ta energia jest oddawana do sieci krajowej, a następnie trafia ona do mieszkańców – mówi Andrzej Marek Gruszka, przedsiębiorca.

W gminie Stare Czarnowo powstała elektrownia fotowoltaiczna o mocy 950 kW. Zaraz przy farmie zlokalizowana jest fabryka paneli fotowoltaicznych firmy Sefla. Jak mówi Michał Redliński, dyrektor techniczny firmy, jest to inwestycja skorelowana. Panele ulokowane są na atrakcyjnym, dobrze nasłonecznionym terenie. – Farma pracuje w systemie aukcyjnym, mamy gwarancję stałej ceny zakupu energii elektrycznej. Część energii jest wykorzystywana do pracy okolicznej fabryki – dodaje Redliński.

Firmom z Pomorza Zachodniego ekologia nie jest obojętna. Okazuje się, że troska o środowisko może być wymierna biznesowo.