Przetarg na dostarczenie 11 „elektryków” wygrało konsorcjum firm Ursus Bus z Lublina i Bogdan Motors z Łucka. Ich łączny koszt to 38,2 mln zł. Będą to pierwsze bezemisyjne autobusy w Szczecinie.

Miasto tym razem odrzuciło ofertę świetnie znanej w Szczecinie firmy Solaris. Ich oferta była dużo droższa, wynosiła aż 49,3 mln zł. Polsko-ukraińska propozycja też była wyższa niż pierwotnie zakładany budżet inwestycji (33,4 mln zł), ale zdecydowano się dołożyć brakujące pieniądze (prawie 5 mln zł). Zakup dofinansowany będzie z dwóch źródeł – Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego i programu GEPARD. Wsparcie zewnętrzne to łącznie 11,7 mln zł.

Elektryczne autobusy od firmy Ursus Bus kupiła rok temu Warszawa. W 2018 r. takie pojazdy tego producenta zostały dostarczone do Zielonej Góry i Szczecinka.

Kiedy przyjadą?

Autobusy mają być gotowe w 2020 r. Będą jednoczłonowe, niskopodłogowe, fabrycznie nowe, zeroemisyjne, o napędzie elektrycznym. Ich długość to 12 m. Zmieści się w nich 75 pasażerów, w tym minimum 28 na miejscach siedzących, w tym minimum 8 na miejscach siedzących bezpośrednio dostępnych z niskiej podłogi.

Ładowanie energii elektrycznej powinno zajmować nie więcej niż 5 godzin. Pojazdy będą wyposażone w system odzyskiwania energii podczas hamowania i jazdy z góry. Na dachu zostaną zamontowane panele fotowoltaiczne, które będą wspomagać źródło zasilania. Przy pełnym obciążeniu autobusy mają być w stanie przejechać bez doładowywania co najmniej 90 km.

Potrzebna infrastruktura

Równolegle do procesu zakupu i produkcji nowych autobusów, miasto musi przygotować infrastrukturę do ich obsługi. Powstała już koncepcja przebudowy zajezdni przy ul. Klonowica. W jej ramach na zmodernizowanym i przebudowanym placu postojowym powstaną stanowiska zasilające autobusy. Konieczna jest też modernizacja zasilania obiektu w energię elektryczną. Dodatkowo, na terenie Szczecina zaplanowano rozmieszczenie stacji szybkiego ładowania autobusów.

Szczecin wcześniej kupił 16 Solarisów o napędzie hybrydowym (z dwoma silnikami - spalinowym i elektryczny). Kosztowały 42 mln zł, z czego miasto otrzymało dofinansowanie z unijnych funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego w wysokości 27 mln zł.