Grobowiec, który został przez przypadek odkryty w parku w Dąbiu został już zabezpieczony. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu eksploratorzy zbadają kryptę i podejmą decyzję, czy dwie ulokowane tam trumny należy wydobyć i zbadać. Takie znaleziska są bardzo cenne, ale jak mówią historycy i znawcy Szczecina, nie powinny być wielkim zaskoczeniem, bo wiele szczecińskich parków przed laty było nekropoliami.
W Dąbiu powinno powstać lapidarium? "Po II Wojnie Światowej wjechał buldożer i zrównał wszystko z ziemią"
O znalezionym w piątkowe popołudnie grobowcu na ten moment wiadomo jeszcze niewiele. Może mieć ponad 100 lat, bo cmentarz w tym miejscu działał w latach 1816-1930. Historyczne źródła podają, że chowani byli tam zmarli wyznania ewangelickiego, katolickiego i mojżeszowego. Pochowano tu także jeńców francuskich z wojny 1870-1871. Przedstawiciele Rady Osiedla Dąbie przyznają, że znalezisko jest nietypowe, ale z lat wcześniejszych pamiętają, że w tym miejscu dochodziło już do podobnych odkryć.
- Jako osoba, która mieszka w Dąbiu od dziecka, pamiętam, że okrytych krypt przed laty było wiele. Jest to stary cmentarz, widywaliśmy tutaj płyty nagrobne oraz tego typu krypty, ale gorzej zachowane – mówi Jacek Leśniowski z Rady Osiedla Dąbie.
Radni z Dąbia chcieliby, żeby krypta została odpowiednio zabezpieczona. Pojawiły się także sugestie, że w tym miejscu powinno powstać lapidarium, ponieważ tego typu odkrycia świadczą o wielkiej wartości historycznej parku, który znajduje się przy ul. Puckiej.
- Był tutaj cmentarz katolicki, protestancki i żydowski. Po II Wojnie Światowej wjechał buldożer i zrównał wszystko z ziemią. Jak przyjrzymy się murkom, to możemy zobaczyć, że budowane one były z cennych fragmentów granitowych płyt nagrobnych – dodaje Iwona Nowakowska z Rady Osiedla Dąbie.
W Szczecinie jest więcej nekropolii? "Spacerując po parku Żeromskiego, spacerujemy po dawnym Cmentarzu Grabowskim"
Jaka może być wartość historyczna znaleziska w Dąbiu? Kto może spoczywać w odnalezionej krypcie? Na odpowiedź na te pytania przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Tomasz Wieczorek, przewodnik i znawca historii Szczecina, wszystko wskazuje na to, że w odkrytym grobowcu pochowano osoby bardzo ważne i wpływowe.
- Niewątpliwie mamy tu do czynienia z pochówkiem ważniejszej osobistości. Wynika to z sarkofagu czy samego grobowca, bo w tamtym czasie nie każdy miał możliwość pochówku w tak przygotowanym miejscu – mówi Tomasz Wieczorek.
W naszym mieście podobnych odkryć może być jeszcze więcej i mowa nie tylko o Prawobrzeżu. Jak mówi Tomasz Wieczorek, wiele obecnych parków, to tak naprawdę nekropolie z czasów przedwojennych.
- Spacerując np. po parku Żeromskiego, w pewnej części też spacerujemy po dawnym Cmentarzu Grabowskim, stąd takie odkrycia nie powinny być dla nas wielkim zaskoczeniem. Przyzwyczailiśmy się, że coś jest parkiem, więc nie mamy świadomości o takich podziemnych tajemnicach – dodaje przewodnik miejski.
Cmentarz przy ul. Puckiej został zamknięty w roku 1930, a pochówki przeniesiono na ul. Goleniowską w Dąbiu. W latach 70. w tym miejscu powstał park.
wystawic niemcom rachunek za bezprawne przetrzymywanie zwłok na terenie RP plus odsetki!
Dzieci z Dąbia wszystko wykopią...tam jest taka banda ....
Super. Ale całe to zabezpieczanie, lapidaria itp. staje się jakieś śmieszne wobec tego co dzieje się na cmentarzu centralnym (jak i innych w Polsce), kiedy to rozkopuje się i likwiduje stare groby bo ktoś ich nie opłacił...... To już nie jest profanacja szczątek i pamięci?!
Swoją drogą zacynowana trumna to chyba nie była jakaś norma, więc może to jakaś zaraza?
Dawid...może Mumia ????
Kto to wypisuje brednie w tym temacie? Ludzie sprawdzić temat, dopiero bić pianę. Ludzie którzy mają coś do powiedzenia w temacie jeszcze mają się dobrze , w dalszym ciągu wielu mieszka w Dąbiu, i mają coś do powiedzenia. Nim się coś nagryzmoli warto temat zgłębić serdecznie! Szkoda, wielka szkoda że ciekawie zapowiadający się portal www.wszczecinie.pl stacza się w okolice nędznego brukowca!
W artykule napisano że po wojnie wjechał tam buldożer i wyrównał teren. Kto Wam to powiedział ?. Wychowałem się w Dąbiu i mieszkałem obok tego cmentarza. Do połowy lat 70 tych cmentarz był zniszczony ale w miarę kompletny. Były na nim trzy sektory: jeden to ten gdzie zapadł się ten grób. To były całe rzędy krypt o wymiarach ok. 2 m X 3 m zbudowane z cegły i od góry pokryte stropami kleina. Patrząc od alejki od strony boiska III Liceum zajmowały one duży teren zawarty od lewej do środkowej alei aż do poprzecznej alejki idącej w poprzek nekropolii idącej od ulicy Puckiej w stronę rzeki Płoni. Parę tych krypt było otwartych - widać tam było resztki trumien i wiele ludzkich kości, ale większość krypt była nie naruszona. Po prawej stronie głównej alei patrząc od str. liceum były pojedyńcze groby z zakopanymi trumnami w ziemi, natomiast groby z urnami po kremacji były za poprzeczną aleją w kierunku ulicy Młyńskiej. W połowie lat 70 tych zrobiono tam park ale nie burzono tych krypt. Nawieziono tylko ziemię na te stropy krypt i ją ręcznie rozplantowano pod trawniki. Wywieziono tylko nagrobki i płyty. Tam problem dopiero się zacznie bo to wszystko dopiero zacznie się walić i zapadać - czas robi swoje a niekonserwowane stropy kleina zaczną się sypać. A tam jest ładnych kilkaset metrów kwadratowych powierzchni tych stropów.
Park przy szpitalu na Pomorzanach to też były cmentarz. Z płyt nagrobnych zrobiony jest np. murek przy przedszkolu nr 52. Robotnikom go tworzącym nie chciało się obracać wszystkich kawałków płyt, więc na wielu możemy odczytać kawałki imion i nazwisk, dat urodzenia, dat śmierci i pooglądać zdobienia. Przy kopaniu fundamentów pod nowy budynek przy ul. Ruskiej też nartafiono na ludzkie szczątki sprzed ok. 200 lat, bo zanim Niemcy zaczęli budować tu osiedle robotnicze również był tu cmentarz, który oni sami postanowili zaadaptować na osiedle mieszkaniowe.
Zjechali się decydenci i nawet nie ciekawi ich przebadanie tych trumien. Ktoś im przerwał takim odkryciem urzędnicze sieste. Zastanawiające...
Jestem ciekawy co by mogło zainteresować szczecińskiego konserwatora zabytków, no chyba skarb Inków. Wyjątkowo ciepła i spokojna posadka.
Nie tylko w Szczecinie. W Bydgoszczy też jest parę parków a nawet osiedli położonych na nekropoliach. Przykład - park przy ul. Nad Torem, przy ul. Szubinskiej, park tzw ludowy przy jagiellonskiej, park na Wzgórzu Dąbrowskiego. Część bloków na Bloniu też jest na wspomnianym cmentarzu przy ul. Szubinskiej. Na osiedlu Leśnym przy ul. Powstańców Warszawy hotel maraton i część bloków jest na po niemieckim cmentarzu. Myślę że w każdym mieście coś podobnego się znajduje....
Nie tylko w Szczecinie. W Bydgoszczy też jest parę parków a nawet osiedli położonych na nekropoliach. Przykład - park przy ul. Nad Torem, przy ul. Szubinskiej, park tzw ludowy przy jagiellonskiej, park na Wzgórzu Dąbrowskiego. Część bloków na Bloniu też jest na wspomnianym cmentarzu przy ul. Szubinskiej. Na osiedlu Leśnym przy ul. Powstańców Warszawy hotel maraton i część bloków jest na po niemieckim cmentarzu. Myślę że w każdym mieście coś podobnego się znajduje....
Aby zbadać trumny są tzw, metody bezinwazyjne, nie trzeba ich otwierać. Ponadto chodzi przede wszystkim o uszanowanie i upamiętnienie tego miejsca np. poprzez utworzenie w tym miejscu Lapidarium (dziś jest to bardzo powszechna forma upamiętnienia dawnych cmentarzy) a krypta z trumnami mogłaby stanowić szczególny element tego lapidarium. Jak to wyeksponować? To kwestia pomysłu artystycznego i konsultacji społecznych. Ale widać najprościej to zasypać i udawać, że tam nie ma cmentarza... po grobach niech biegają beztrosko dzieci i sikają pieski, tylko w ten sposób wystawiamy sobie świadectwo barbarzyńców. Ciekawe, ze problem dostrzegają przeciętni ludzie a nie urzędnicy powołani w naszym społeczeństwie do profesjonalnego działania w tych kwestiach. Dla nich najwyraźniej takie obiekty - znaleziska to tylko zbędny problem.
Haloo! Te trumny są zacynowane- co może oznaczać że pochowano tam kogoś kto akurat chorował na jakąś chorobę zakaźną ! Otwieranie takiej trumny to jak puszka Pandory .... U never know. Ale jak ktoś chce wywołać ponowną epidemię np.czarnej ospy to git- let's do that!
Zgadzam sie tam napewno leży coś nie ciekawego