Artur Łącki, poseł z okręgu szczecińskiego znalazł się na szczycie rankingu tygodnika "Wprost". Nie chodzi jednak o liczbę interpelacji poselskich, ale o... majątek. Tygodnik przeanalizował zeznania majątkowe wszystkich posłów oraz senatorów i jak się okazało, to właśnie Łącki może poszczycić się najbardziej imponującym stanem konta i posiadania.

Artur Łącki w polityce obecny jest od niemal dekady. Związany z Gryficami polityk najpierw zasiadał w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, a w 2019 roku wystartował w wyborach do Sejmu. Z czwartego miejsca na liście wyborczej zdobył piąty rezultat, co pozwoliło mu znaleźć się wśród delegacji parlamentarnej polityków Koalicji Obywatelskiej.

Możemy mieć pewność, że Łącki do polityki nie poszedł dla pieniędzy. Jak podał tygodnik "Wprost", poseł z okręgu obejmującego Szczecin jest najbogarszym parlamentarzystą. Artur Łącki ma 45 mln zł. Jest prezesem i współwłaścicielem spółki Baltic Gryf Apartments. Jeździ BMW 4 Cabrio, Infiniti Q50 i Jeepem Grand Cherokee z 2016 r.

Wśród 40 pozostałych polityków w rankingu znaleźli się m.in. Janusz Korwin-Mikke, Karol Karski, Danuta Hübner, Joanna Senyszyn, Janusz Lewandowski, Andrzej Halicki, Włodzimierz Czarzasty czy Jerzy Buzek. W czołówce listy nie ma żadnego innego polityka związanego z Pomorzem Zachodnim.