Młodzieżówka Konfederacji zorganizowała w piątek konferencję prasową i zaprezentowała projekt uchwały, rozszerzający strefę, w której można pić alkohol na bulwarach. Jak tłumaczyli młodzi politycy, chodzi o to, by uniknąć obrazków sprzed tygodni, gdy w ciepłe wieczory pod drugiej stronie Odry gromadził się tłum mieszkańców.

Politycy proponują projekt uchwały, rozszerzający strefę, w której można spożywać alkohol na szczecińskich bulwarach. Przygotowali również petycję, która znosi zakaz picia alkoholu na bulwarze Gdyńskim, wprowadzony przez radnych z powodu pandemii koronawirusa.

– Nie zatrzymamy ludzi w domach, będą chcieli tutaj przychodzić. W związku z tym dla bezpieczeństwa proponujemy rozszerzenie strefy, w której można spożywać alkohol, na wszystkie bulwary, zarówno po stronie Łasztowni, jak i Wałów Chrobrego – mówił Łukasz Potyrała.

– Popyt przerósł podaż. Liczba osób, które chcą spożywać alkohol na bulwarach, jest większa niż liczba miejsc do siedzenia, mieszkańcy nie będą przecież stać na bulwarach. Zakaz spożywania alkoholu na bulwarze Gdyńskim został ogłoszony przez Radę Miasta w związku z restrykcjami pandemicznymi. Ten zakaz jest zakazem martwym, co mogliśmy obserwować w ostatnich dniach – dodał Tymoteusz Ochrymiuk.

Politycy Konfederacji chcą, żeby radni zajęli się projektem na najbliższej sesji rady miasta.

Szczecińskie bulwary to jedno z najpopularniejszych miejsc rekreacyjnych w mieście. W ostatni dzień marca policja przeprowadziła tam ponad 100 interwencji, a za łamanie przepisów sanitarnych ukarano mandatami 80 osób. W kolejnych dniach mandatów było zdecydowanie mniej. Może to wynikać z mniej sprzyjających warunków atmosferycznych.