Tomasz Gontarz wznawia zrzutkę na wózek elektryczny dla Balbiny. Pierwsza akcja zakończyła się sukcesem. Zebrano ponad 2 tysiące złotych, ale wtedy okazało się, że Fundacja Hussar wycofuje swoje wsparcie dla projektu i zakup nie będzie możliwy. Brakuje sporej kwoty, ale organizator ma nadzieję, że kolejny raz mieszkańcy miasta okażą się hojni i wrażliwi na problemy niepełnosprawnej kobiety. Tym bardziej, że ona sama deklaruje, że jak internauci kupią jej wózek to będzie nim jeździć i przestanie blokować komunikację miejską.

Balbina nadal budzi wielkie emocje

Bogumiła D., czyli popularna Balbina to jedna z najbardziej kontrowersyjnych mieszkanek Szczecina. Kobieta od wiosny 2018 roku blokowała szczecińską komunikację miejską, zawsze wtedy, kiedy okazywało się, że motorniczy nie chce lub nie może zabrać jej do autobusu. Sprawą zajęły się ogólnopolskie media, a mieszkańcy na forach internetowych krytykowali władze miasta, że nie potrafią poradzić sobie one z teoretycznie prostym problemem jak żądania jednej mieszkanki. Zbiórkę na wózek elektryczny dla kobiety zorganizował Tomasz Gontarz. Zebrał brakujące pieniądze od internautów, ale wtedy okazało się, że ze wsparcia wycofuje się jeden z partnerów. Stąd decyzja o kolejnej zbiórce:

- Zainteresował się sprawą radny Dariusz Matecki, który poszedł ze mną do prezesa SPA Dąbie, by dowiedzieć się jak rozwiązać ten problem. ZDiTM mówi, że Pani może być przewożona, a prezes mówił, że te skutery się nie nadają. Dowiedzieliśmy się, że nie ma zakazu, ale jest „uznaniowość kierowcy” i jeżeli Pani się dostosuje do poleceń to może wjechać do autobusu – mówi na filmie opublikowanym w Internecie Gontarz.

- Pieniądze zostały zebrane, ponad 2100 złotych. Po długim zastanowieniu i konsultacji z prezesem SPA Dąbie znalazłem kolejny wózek, kosztuje on jednak 18 tysięcy złotych i postanowiłem te środki uzbierać – mówi dalej aktywista.

Jest oświadczenie Balbiny: będę jeździć wózkiem jak internauci mi go kupią

Na filmie jest także oświadczenie niepełnosprawnej, która najpierw bardzo dziękuje za zebrane pieniądze, a następnie obiecuje, że jak zbiórka dojdzie do skutku, to ona kupionym jej pojazdem będzie jeździć:

- Będę korzystać z kupionego mi wózka.

- Czyli tym skuterem będzie Pani jeździć po mieście, a do autobusów będzie Pani jeździć tamtym wózkiem? – pyta Gontarz.

- Tak, będę się starała tamtym wózkiem.

- Ale to ludzie chcą wiedzieć na pewno!

- No tak – dodaje Balbina.

- Nie dość, że ten wózek jest o wiele gorszy, to jeszcze droższy niż skuter – mówi Balbina na filmie. – Będę korzystać, bo co mam zrobić? Muszę się jakoś przemieszczać. Można mnie trzymać za słowo – mówi dalej Balbina.

Potrzebna kwota to jeszcze 8 tysięcy złotych. Zbiórka ma trwać do połowy lutego.

LINK DO ZRZUTKI: https://zrzutka.pl/zfvew4