Do szokującej sytuacji miało dojść w czwartkowy wieczór na jednej ze szczecińskich myjni samochodowych. Zamiast auta, kobieta myła tam psa. Jak twierdzą świadkowie, zwierzę wyło z bólu. Co więcej, wiele wskazuje na to, że nikt na tę sytuację nie zareagował, bo Komenda Miejska Policji w Szczecinie nie odnotowała w czwartek żadnego zgłoszenia w tej sprawie. Policjanci proszą świadków zdarzenia lub osoby rozpoznające miejsce z filmu o kontakt.

Film dokumentujący zdarzenie został umieszczony na jednej ze szczecińskich grup facebookowych. Jako pierwszy temat podjął TVN24. W artykule czytamy, że blondwłosa kobieta przywiązała psa w jednym z boksów, w których normalnie parkuje się auto, a potem, używając myjki samochodowej, zaczęła myć czworonoga. Telewizja cytuje świadków zdarzenia, którzy twierdzą, że zwierzę wyło z bólu. Z materiału nie wynika, w jakim miejscu doszło do zdarzenia, ale w tle widać market Lidl, co powinno być podpowiedzią dla służb.

– Policja wieczorem nie była wezwana do zdarzenia, do tej pory nie ma oficjalnego zgłoszenia. Jeżeli ktoś był świadkiem zdarzenia lub posiada informacje na ten temat, bardzo prosimy o zgłoszenie się na komisariat – mówi Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

22 maja w Polsce obchodzony jest Dzień Praw Zwierząt. Nawiązuje on do uchwalenia przez Sejm ustawy o ochronie zwierząt. Stało się to 22 maja 1997 roku. Jej pierwszy artykuł podkreśla, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.