W Czwartek w City Hall mieliśmy okazję na żywo posłuchać największych hitów znanego szczecińskiego rapera. Koncert Łony rozpoczął się o godzinie 23.30. Przed publicznością wystąpili w pełnym składzie: przy mikrofonie Łona i Rymek, za gramofonami DJ Twister oraz Weber.
Zniecierpliwioną publiczność Łona poderwał kawałkiem „Promomix” z ostatniej płyty „Absurd i nonsens”. Od samego początku raper genialnie nawiązał kontakt ze słuchaczami, którzy wtórowali Adamowi przy każdym utworze. Nie dało się nie zauważyć licznie przybyłych fanów. Ich znakomita znajomość tekstów świadczy o popularności artysty. Przy kolejnym utworze „Ą, Ę” całe City Hall szalało. Nie zabrakło także pochodzących z ostatniej płyty utworów takich jak „Miej wątpliwość”, czy „Łonson i Łebsztyk”. Łona zaprezentował bogaty repertuar tego wieczoru, a utwory, które mieliśmy okazję usłyszeć pochodziły z ogólnego dorobku jego twórczości. Zaprezentował m.in. przeboje pochodzące z debiutanckiego, solowego albumu: „Helmut, rura!”, „Rozmowa”, „Biznesmen”, oraz „Fruźki wolą optymistów”, które wykonywał wraz z publicznością. Pojawiły się również utwory z drugiej płyty pt.: „Nic dziwnego”: „Dobranoc / Do ciebie, Aniu Szłem”, „Nie ufajcie Jarząbkowi”.
Niewątpliwie dwa bisy, na których zaśpiewał uwielbianą i długo oczekiwaną przez publiczność „Konewkę” oraz „Kawę” spektakularnie zakończyły występ szczecinianina.

Z tekstów Łony bije wrodzony optymizm, dystans do problemów dnia codziennego oraz inteligentne obserwacje podawane zawsze z wielkim poczuciem humoru, co w dużej mierze sprawia, że młodzi ludzie chętnie sięgają po jego płyty.

Artykuł napisany przez czytenlika