Społeczna Straż Ochrony Zieleni oznaczyła białymi płachtami drzewa rosnące na śródmiejskim odcinku al. Wojska Polskiego. Miał to być sygnał, że miasto zamierza wyciąć je pod realizację zadań inwestycyjnych w tym miejscu. Według aktywistów taka wycinka nie byłaby konieczna, gdyby wprowadzić zmiany w projekcie. O sprawie dyskutowano w czasie ostatniego wydania programu „Studio wSzczecinie.pl”.

14 drzew zdrowych i 14 drzew chorych zniknie z al. Wojska Polskiego. Urząd Marszałkowski ma wątpliwości

W czasie wtorkowego programu „Studio wSzczecinie.pl”, który dotyczył stanu zieleni w mieście, padło pytanie o stan zaawansowania analizy zasadności wycinki drzew w al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Według Społecznej Straży Ochrony Zieleni drzew tych nie należy wycinać. Jak jednak przekonywała Barbara Stępień z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Szczecinie, wyciętych ma zostać 28 drzew, z czego połowa to drzewa chore.

– Stoimy na stanowisku, że ta ilość drzew zostanie usunięta. Muszę jednak zaakcentować, że 14 drzew jest w złym stanie zdrowotnym, więc i tak byłyby usunięte. Pozostałe drzewa muszą zostać usunięte ze względu na kolizję z łukami drogi czy krawężnikami – wyjaśniała Stępień.

Na taką odpowiedź zareagowała aktywistka ze Społecznej Straży Ochrony Zieleni dr Helena Freino, która zapytała o drzewa rosnące wokół wierzby płaczącej.

– Analizując ten projekt, też miałam wątpliwość. Powstanie tam wiata, która jest zwieńczeniem architektonicznym aranżacji Wojska Polskiego. Wizualnie też mi się wydawało, że te drzewa są na tyle odległe, że nie będzie kolizji, ale tam są też zastosowane inne rozwiązania – mówiła Barbara Stępień.

Wątpliwości, co do projektu przebudowy al. Wojska Polskiego miał też Urząd Marszałkowski. Główny specjalista w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego, Alina Baczyńska, przyznała to w trakcie trwania programu: – Wątpliwości zawsze są, Urząd Miasta argumentuje to koniecznością przeprowadzenia inwestycji. Obecnie rozmawiamy o kompensacji, to mają być szczególne nasadzenia, 15- czy 30-letnich drzew. To będą duże koszty dla miasta.

Jak informuje Sylwia Cyza-Słomska z Urzędu Miasta w Szczecinie, wspomniana wiata to obiekt rekreacyjny z ławeczkami. Będzie nowym miejscem wypoczynku dla mieszkańców wkomponowanym w układ przebudowanej al. Wojska Polskiego.

„Absurdalne!” – dr Freino ostro o wycinkach drzew

Dr Helena Freino ze Społecznej Straży Ochrony Zieleni podczas programu bardzo ostro wypowiadała się o planowanej wycince: – Jeżeli usuwamy drzewa, które dają cień i znajdują się między chodnikiem a jezdnią, a sadzimy drzewa na środku przejścia, by osłaniały samochody, to jak my na tym betonie będziemy przebywać? To jest absurdalne. To jest upór architekta miasta, który się zainspirował ulicą w Berlinie i mamy taką sytuację. Znikają drzewa z chodników, pojawia się jakiś nowy krajobraz – mówiła dr Freino. – Nie zgadzam się, że tam drzewa są chore. Mamy tzw. „polską szkołę pielęgnacji drzew”, czyli cięcie maksymalne – dodała.

– Walczyliśmy z Panią Freino, z radnym Dorżynkiewiczem o tramwaj na Wojska Polskiego. Mieliśmy w al. Jedności Narodowej (obecna al. Papieżą Jana Pawła II - przyp. red.) podobną sytuację. Auta na środku, a ludzie musieli przebiegać przez jezdnię. Teraz ład został utrzymany, a na Wojska Polskiego robi się odwrotnie – mówił podczas programu lider Zielonych Przemysław Słowik.

Miasto prowadzi obecnie szeroki program inwestycyjny, który w dużej mierze zakłada konieczność wycinek. Taka sytuacja miała miejsce przy budowie węzła Łekno i węzła Głębokie, ale również przy kolejnych inwestycjach w ramach Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. Najwięcej kontrowersji wzbudziła wycinka drzew przy ul. Janosika pod inwestycje deweloperskie.