Tak może się stać podczas jednego z etapów planowanej przebudowy Stadionu Miejskiego. Do warunków licencyjnych spółki Ekstraklasa SA przystosowane zostałoby wtedy jedno z bocznych boisk kompleksu przy ul. Twardowskiego, najprawdopodobniej boisko nr 2, na którym najczęściej grają rezerwy.

Podczas pierwszego, unieważnionego przetargu na przebudowę stadionu, potencjalnym wykonawcom stawiano wymóg zapewnienia stałego funkcjonowania obiektu w czasie budowy. Oznaczało to, że prace mają być prowadzone w taki sposób, by mecze ekstraklasy mogły być przez cały czas rozgrywane na głównej płycie. Teraz ten zapis zmieniono, ale nie oznacza to, że piłkarze będą musieli szukać innego obiektu w regionie.

- Na pewno w czasie realizacji inwestycji klub będzie grać przy Twardowskiego. Do decyzji wykonawcy zostawiamy jednak czy łatwiej będzie mu zorganizować plac budowy w taki sposób, by kibice mogli oglądać mecze – z zachowaniem odpowiednich wymogów dotyczących bezpieczeństwa - na płycie głównej czy może korzystniejsze dla wykonawcy – głównie z punktu widzenia organizacji prac budowlanych – byłoby przygotowanie boiska tymczasowego, spełniającego wszelkie wymogi licencyjne, np. na boisku nr 2 – tłumaczy Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta.

Ma być taniej

Mniejszy zakres obostrzeń przy organizacji placu budowy mogą być jednym z czynników, które wpłyną na obniżenie ofert przetargowych w drugim postępowaniu. Oszczędności przynieść mają jednak przede wszystkim 23 zmiany w projekcie, obejmujące m.in. rezygnację z parkingu podziemnego czy iluminacji stadionu. Przypomnijmy, że najniższa propozycja w pierwszym przetargu na przebudowę Stadionu Miejskiego wraz z budową Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży opiewała na 388 mln zł. Miasto w budżecie na tę inwestycję zapisało 284 mln zł.

Wciąż nie mamy projektu stadionu

Przetarg odbywa się w formule zaprojektuj i wybuduj. Oznacza to, że mimo wielu lat prac i zaangażowaniu dwóch pracowni architektonicznych, projekt stadionu wciąż nie jest gotowy. Prace rozpoczął w 2013 r. architekt Janusz Pachowski, gdy koncepcja zakładała jeszcze budową „podkowy”, czyli stadionu z trzema trybunami. Później dokumentację uzupełniał o czwartą trybunę. Następnie podpisano umowę z pracownią Dedeco, której zadaniem było scalenie projektu Stadionu Miejskiego autorstwa Janusza Pachowskiego z projektem Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży wokół stadionu (autorstwa właśnie Dedeco). Efektem tych wszystkich prac jest na razie tylko Program Funkcjonalno-Użytkowy. Projekt wykonawczy i budowlany przygotuje trzeci podmiot - zwycięzca przetargu.

- Celowo zadecydowano o tym, by to wykonawca dokończył projektowanie (na bazie wytycznych PFU), ponieważ przy tak dużym zakresie prac doszlifowanie szczegółów, kolejności wykonywanych robót, organizacja placu budowy etc. narzucone z góry mogłaby niekorzystnie wpłynąć na czas realizacji zadania. Dzięki formule zaprojektuj-wybuduj wykonawca będzie mógł zatem jednocześnie prowadzić prace budowlane i kończyć projektowanie brakujących elementów – podkreśla Dariusz Sadowski.

Ile potrwa budowa?

Oferty w drugim przetargu na przebudowę Stadionu Miejskiego mamy poznać 26 listopada. Wykonawca będzie miał 2 lata na przebudowę samego stadionu i 3 lata na zakończenie budowy całego kompleksu wraz z Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży.