W przyszłym roku miasto planuje wystawić na sprzedaż kolejną willę dawnego Westendu. Po angielskim zamku przyszedł czas na dawną siedzibę Szczecińskiej Agencji Artystycznej przy alei Wojska Polskiego 64. „Stan tego budynku wymaga dość sporych nakładów finansowych” – przyznaje miejski konserwator zabytków Michał Dębowski.

Pierwsze informacje o sprzedaży zabytkowej willi przy al. Wojska Polskiego 64 pojawiły się w momencie opuszczenia jej przez Szczecińską Agencję Artystyczną. Latem tego roku instytucja wyprowadziła się do Netto Areny, a budynek w centrum Szczecina przejął Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych.

Jedna z cenniejszych, położona przy głównym placu

– To na pewno jedna z cenniejszych willi dawnego Westendu. Zresztą jej położenie przy jednym z głównych placów miasta sugeruje, że był to prestiżowy budynek – podkreśla miejski konserwator zabytków Michał Dębowski.

Willa przy dawnej Falkenwaldenstrasse 64 (obecnie aleja Wojska Polskiego) została wybudowana na terenie willowego przedmieście Westendu. Wzniesiona została w 1877 roku na zlecenie Heinricha Stoltinga – szczecińskiego kupca i przemysłowca, kolekcjonera dzieł sztuki.

Projekt budynku wyszedł spod deski kreślarskiej architekta i mistrza budowlanego E.J. Deckera, który również zaprojektował kilka sąsiednich willi. Wszystkie utrzymane są w jednorodnej neorenesansowej stylistyce.

Ile będzie kosztować?

Jak informuje dyrektor Wydziału Zasobu Obrotu i Nieruchomości UM Przemysław Taraciński, miasto chce sprzedać willę.

– Obecnie jesteśmy w bardzo wstępnej fazie przygotowywania jej do zbycia. Kończymy opiniowanie, ale będziemy musieli dokonać podziału działki. Okazało się, że w jej granicach leży część chodnika przy alei Wojska Polskiego. Kiedy to zakończymy, wówczas będzie potrzebna zgoda radnych na sprzedaż. Dlatego też zbycie możliwe jest w drugiej połowie, bliżej końca 2023 roku – tłumaczy.

Obecnie nie jest znana cena, za którą miasto będzie chciało sprzedać willę. Jak przyznaje Michał Dębowski, jej stan będzie wymagać sporych nakładów finansowych.

– Niestety, wnętrza willi zostały znacznie przekształcone, szczególnie w okresie powojennym, kiedy wybudowano salę teatralną oraz częściowo zabudowano kolumnowy portyk – dodaje miejski konserwator zabytków. – Budynek wpisany jest do rejestru zabytków, dlatego też ewentualne zbycie będzie wymagało pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz określenia w umowie niezbędnego zakresu prac konserwatorskich

Wille z Westendu idą pod młotek

Po budynku imitującym angielski zamek i dawnym domie Johannesa Quistorpa, willa przy al. Wojska Polskiego 64 jest kolejnym obiektem z dawnego Westendu, który zostanie wystawiony na sprzedaż. Niestety, w przypadku tego pierwszego gmachu, pomimo dobrego stanu zachowania, nikt nie był zainteresowany jego kupnem.