Do niespotykanej sytuacji doszło dzisiaj w nocy na facebookowym profilu byłego posła Piotra Misiły. Pod postami publikowanymi przez parlamentarzystę dodawane były (prawdopodobnie z fałszywych kont) komentarze z filmem. Widzimy w nim posła gładzącego swoje włosy, a następnie ujęcia, które można zakwalifikować jako treści erotyczne. Takich komentarzy pojawiło się kilkanaście. Były lider Nowoczesnej w Szczecinie szybko wydał oświadczenie, w którym publikację filmów nazwał „atakami hakerskimi”. Sprawa ma jeszcze dzisiaj zostać zgłoszona do prokuratury.

Z filmu, który został opublikowany na Facebooku, nie wynika jasno, czy to poseł Misiło. Najpierw widzimy jego twarz, potem przyciemnienie, a potem ujęcie, które ma charakter wyraźnie erotyczny.

Poseł w nocy wydał oświadczenie.

"Drodzy znajomi, Szanowni Państwo, padłem dzisiaj/wczoraj ofiarą hakerskiego ataku. Wielokrotnie miałem do czynienia z hejtem i różnego rodzaju podłościami, ale ten atak jest zwyczajnie obrzydliwy i jeszcze w dniu dzisiejszym zostanie zgłoszony do prokuratury. Jeśli ktoś z Was zobaczy krótki filmik, na którym w pierwszej części widać jak gładzę włosy i brodę, bardzo proszę o informację i zgłoszenie osoby, która to rozpowszechnia do FB. Osoby/profile, które publikują ten materiał, nazywają się Suzanna i Katarzyna Błaszczykowska. Będę wdzięczny za wszelką pomoc w ujęciu sprawców".

Z jednego z komenatrzy wyraźnie wynika, że były parlamentarzysta jest szantażowany: "Możesz mnie blokować na Facebooku jeżeli chcesz, ale wiedz, że nie powstrzyma mnie to przed opublikowaniem tego filmu dla mieszkańców Twojego miasta, w pracy lub w rodzinie, lub jeśli zdecydujesz się na negocjacje, po prostu odpowiedz na moje pytanie".

Piotr Misiło nie odbiera telefonów oraz nie odpowiada na wiadomości wysłane mu na Facebooku.