Wiele wskazuje na to, że wielomiesięczna dyskusja na temat przekazania kamienicy przy ul. Bulwar Gdański 31 siostrom ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości zostanie zakończona na najbliższej sesji rady miasta. Po tym jak Koalicja Obywatelska stanowczo sprzeciwiła się przekazaniu budynku archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej za procent wartości, Prezydent Szczecina przygotował rozwiązanie alternatywne. Budynek pozostanie własnością miasta, a magistrat będzie partycypować w kosztach zarówno remontów, jak i utrzymania obiektu. Radni póki co temat komentują powściągliwie.


„Krok w dobrą stronę, ale...”. Koalicja Obywatelska ma wątpliwości co do propozycji władz miasta

Nie będzie przekazania budynku, ale podpisanie umowy o wieloletniej dzierżawie. Miasto będzie dofinansowywać działalność sióstr kalkutek oraz utrzymywać obiekt i partycypować w kosztach remontów i prac konserwacyjnych. Takie porozumienie w głośnej sprawie kamienicy przy Bulwarze Gdańskim zaproponował Prezydent Piotr Krzystek. Z naszych informacji wynika, że może ono zostać zaakceptowane przez Koalicję Obywatelską, która dotychczas mocno sprzeciwiała się przekazaniu budynku siostrom kalkutkom.

– Rozmowy pomiędzy klubami nadal trwają. Mamy kilka pytań i wątpliwości dotyczących zaproponowanego rozwiązania, ale odejście od formy przekazania w użytkowanie wieczyste, to krok w dobrą stronę. Przede wszystkim chcemy poznać treść umowy zanim uchwała trafi pod głosowanie. Ważne, aby zabezpieczając warunki do używania lokalu przez siostry, zabezpieczyć również interes miasta i nie zostawić „furtek” umożliwiających późniejsze przejęcie przez archidiecezję – komentuje Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej.

Radny Pawlicki: „Sprawa nie powinna budzić takich emocjonalnych dyskusji”

Politycy Prawa i Sprawiedliwości podtrzymują, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie budynku siostrom, a co za tym idzie – pozwolenie im na pełne administrowanie obiektem.

– Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości kilkukrotnie interweniowaliśmy w sprawie wsparcia Domu Zakonnego Sióstr Misjonarek Miłości. Uważaliśmy, że sprawa nie powinna budzić takich emocjonalnych dyskusji, które wywoływane były głównie przez radnych Koalicji Obywatelskiej. Dziś mówi się o kompromisie, ale przypomnę, że Prezydent Piotr Krzystek wycofał się z rozwiązania, które zakładało przekazanie nieruchomości w dzierżawę wieczystą z bonifikatą, a proponuje 30-letnią dzierżawę. Niestety, ale analizując uchwałę, brakuje mi w niej sprecyzowania wielu kwestii, chociażby określenia wkładu miasta w remont kamienicy, która jest w tragicznym stanie, czy też wysokości stawki czynszu dzierżawnego – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Marcin Pawlicki z Prawa i Sprawiedliwości.

Siostry kalkutki funkcjonują na szczecińskiej Łasztowni od ponad trzech dekad. Pomagają bezdomnym i potrzebującym. Temat spornego budynku może trafić na najbliższą sesję rady miasta, ale będzie jeszcze dyskutowany w komisjach.