Notorycznie niszczona infrastruktura przystankowa i brak perspektyw na poprawę. Mieszkańcy Gumieniec skarżą się na pętle tramwajową przy ulicy Kwiatowej, która nie należy do najczystszych i najbezpieczniejszych miejsc w Szczecinie. „Częstym widokiem są tu schadzki grup osób pod wpływem alkoholu, bezdomnych, pijaków, czego konsekwencją są dewastacje i zaśmiecanie okolicy” – krytykuje radna miejska Agnieszka Kurzawa.

To nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy informują o anormalnych sytuacjach, które mają miejsce na pętli tramwajowej przy ulicy Kwiatowej. „Zgłaszane były wielokrotnie zdarzenia związane z wyrywaniem ławek (zostały już usunięte), uszkodzeniami biletomatu, panującego nieporządku i zaniedbania infrastruktury” – dodaje Agnieszka Kurzawa.

Radna Prawa i Sprawiedliwości złożyła interpelację do prezydenta miasta z prośbą o zainstalowanie dwóch kamer monitoringu. „Aby miejsce było w należyty sposób chronione, ale przede wszystkim było bezpieczne dla mieszkańców i pasażerów” – podkreśla.

Enigmatycznej odpowiedzi udzieliła zastępczyni prezydenta Anna Szotkowska.

„Na chwilę obecną z przyczyn technicznych nie jest możliwe założenie monitoringu miejskiego we wskazanej lokalizacji” – czytamy. „Niemniej jednak czynione będą starania, aby monitoring został zainstalowany w 2022 roku” – zapewnia zastępczyni prezydenta miasta.

Przypomnijmy, że Agnieszka Kurzawa już w czerwcu bieżącego roku pisała do prezydenta miasta z prośbą o zrobienie porządków przy pętli. Proponowała również, aby ławki zastąpić podpórkami. „Przy biletomacie ustawiona została wyrwana ławka, gdzie przesiadują okoliczni alkoholu. Ponadto mieszkańcy zwracają uwagę na zbyt małą liczbę koszy na śmieci, a także na zabrudzone nawierzchnie przystanków” – czytamy.

Wówczas Anna Szotkowska poinformowała, że nie jest planowana wymiana ławek na podpórki, ponieważ „służą one nie tylko pasażerom, lecz także okolicznym mieszkańcom”.