Już tylko kilka dni pozostało do premiery ostatniego sezonu „Gry o Tron”. Scenariusz kultowego serialu wciąż owiany jest tajemnicą. Paweł Sakowski, pochodzący z naszego regionu, jedyny polski aktor, który pojawił się na planie serialu, zdradza, że walczył w obronie Winterfell. „To najbardziej epicka bitwa w historii kina” - mówi.

Pierwszy odcinek ósmego, finałowego sezonu „Gry o Tron” będzie można obejrzeć już 15 kwietnia. Znamy datę wyczekiwanej premiery, ale wciąż niewiele wiadomo na temat scenariusza. Paweł Sakowski, który wcielił się w rolę jednego z lordów Północy przyznaje, że dojdzie do oblężenia Winterfell. Jak będzie wyglądała ta potyczka?

– Niewiele było widać z punktu widzenia osoby, która znajduje się w centrum zamieszania – wspomina Paweł Sakowski. – Mogę powiedzieć tyle, że sporo biegałem, raz atakowałem, raz uciekałem, a raz uratowałem jedną z głównych postaci serialu, ostrzegając przed zagrożeniem – uśmiecha się.

Czy bitwa o Winterfell i jej rozstrzygnięcie będzie zaskoczeniem dla fanów serialu?

– Przede wszystkim to będzie największa i najbardziej epicka bitwa w historii kina i telewizji – nie ma wątpliwości Paweł Sakowski. – Skoro robiła wrażenie na mnie, będącym w środku tego wszystkiego, to na pewno na ekranie wyjdzie z tego niesamowicie piękne widowisko. Z informacji, jakie dziś posiadam wynika, że bitwa ta będzie trwała przez prawie półtora odcinka, więc zapowiada się naprawdę monumentalnie. A czy przyniesie coś zaskakującego? No cóż, mnie zaskoczyło kilka rzeczy... i to nawet bardzo – dodaje tajemniczo.

Paweł Sakowski to jedyny aktor z Polski, który został zaangażowany przy produkcji „Gry o Tron”. Pochodzi z Choszczna, od lat mieszka w Poznaniu. Zdjęcia z jego udziałem były kręcone od stycznia do kwietnia 2018 roku w Irlandii.

Premiera pierwszego odcinka zaplanowana jest na 15 kwietnia (03:00 czasu polskiego), kolejne będą emitowane kolejno 22 i 29 kwietnia, 6, 13 oraz 20 maja. W sumie ósmy sezon „Gry o Tron” będzie się składał z 6 odcinków.