Amerykańscy klasycy, śpiewające aktorki i... taniec. Trzecia edycja festiwalu Szczecin Jazz, to program najbogatszy w historii tej imprezy. Oto dlaczego nie możecie przegapić tego wydarzenia!

1. Będziemy świętować początek jazzu w Szczecinie

Dokładnie 6 marca 1958 r. od występu w Szczecinie rozpoczęło się tournee po Polsce znakomitego amerykańskiego pianisty Davida Brubecka i jego zespołu. Tę datę uznajemy za początek jazzu w naszym mieście. 60 lat później, w ramach Szczecin Jazz 2018, przygotowano wydarzenie, które nawiązuje do tamtego koncertu. 3 marca w Filharmonii wystąpi Darius Brubeck, czyli syn tego znakomitego muzyka, również cenionego jazzmana (który jako jedenastoletni chłopiec był wtedy z ojcem w naszym mieście). Wraz ze swoimi braćmi Danem i Chrisem zaprezentuje program „Brubecks Play Brubeck”.

2. Sprawdzimy, jak znane aktorki śpiewają jazz

Także 3 marca w Filharmonii, zostanie zorganizowana Gala 5-lecia Legalnej Kultury, podczas której na scenie zaprezentują się ambasadorki Legalnej Kultury.

3. Zaskoczymy dzieci

Od pierwszej edycji festiwal Szczecin Jazz otwierają koncerty pod hasłem „Jazz dla dzieciaków". Dwa lata temu śpiewał Mietek Szcześniak, rok temu – Grzegorz Turnau. Tym razem (27 lutego) dwukrotnie ten sam program przedstawi Dorota Miśkiewicz wraz z zespołem Kwadrofonik. W nowoczesnej i w całości akustycznej aranżacji wykonają "Piosenki dla dzieci" Witolda Lutosławskiego, które były pisane do tekstów Tuwima (takich jak: „Kotek", „O Panu Tralalińskim, „Taniec", „Warzywa", „Idzie Grześ" czy „Trudny rachunek”).

4. Nawet potańczymy

Przede wszystkim podczas występu Jazz Bandu Młynarski Masecki (10 marca w Trafostacji Sztuki), który odbędzie się pod hasłem „Let's dance with Szczecin Jazz". Już wcześniej organizowano potańcówki w Ogrodzie Różanym, a także noworoczne integracyjne spotkanie z jazzem i zespołem folkowym „Szczecinianie” na scenie Teatru Letniego. Teraz do pląsania na parkiecie zachęci szczecinian zespół, w którym gra i śpiewa syn Wojciecha Młynarskiego – Jan. Muzycy wykonają szlagiery, które rozgrzewały przedwojenną Polskę, zaczerpnięte z płyty „Noc w wielkim mieście”.



5. Spotkamy artystów, których w Polsce jeszcze nie było

W ramach cyklu „Marek Niedźwiecki prezentuje”, 9 kwietnia w Filharmonii w Szczecinie, wystąpi Gino Vannelli, autor przeboju „It Hurts To Be Love”. To będzie pierwszy koncert kanadyjskiego artysty w naszym kraju. Jego występ będzie połączony z Galą Nagrody Artystycznej Miasta Szczecin.



6. Posłuchamy kontynuatorów stylu genialnych mistrzów

Vincent Herring, altsaksofonista, który nawiązuje w swej muzyce do dokonań legendarnego Cannonballa Adderley'a zaprezentuje się 4 marca w Studio S1 Polskiego Radia Szczecin. Bobby Watson, saksofonista altowy, który jest spadkobiercą stylu Charlie'go Parkera, wystąpi 5 marca w Trafostacji Sztuki (w Szczecinie po raz pierwszy). Natomiast doskonały trębacz Wallace Roney, który został „namaszczony” na swego następcę przez Milesa Davisa (podczas festiwalu w Monteaux) zagra ze swoim kwartetem 12 marca w Filharmonii i będzie to jego druga wizyta w naszym mieście. Według organizatorów są to trzej najbardziej "czyści" stylistycznie artyści grający tzw. amerykański jazz.

7. W specjalny sposób spędzimy Dzień Kobiet

8 marca organizatorzy Szczecin Jazz zapraszają do Trafostacji Sztuki na koncert pod hasłem Ladies Jazz Day, podczas którego zagra bardzo ceniona perkusjonalistka Sylvia Cuenca. Artystka wystąpi wraz ze swoim „wybuchowym” żeńskim kwartetem oraz pianistą Michaelem Mwenso. Specjalnie dla pań przygotowano bilety w promocyjnej cenie.

8. Posłuchamy nie tylko jazzu

Jeżeli ktoś na hasło jazz nie reaguje szczególnym ożywieniem, to mimo wszystko w programie festiwalu znajdzie coś dla siebie. Oprócz Gino Vanellego, który jest wokalistą bardziej kojarzonym z popem i soulem niż z jazzem, przygotowano też propozycję dla fanów hip-hopu. 2 marca w Trafostacji Sztuki znakomity trębacz Keyon Harrold wykona utwory ze swego ubiegłorocznego albumu "The Mugician", projektu który łączy jazz właśnie z hip-hopem i r`n`b. Co istotne artysta przyjedzie do Szczecina wraz z raperem, Pharoahe Monchem.

9. Poznamy utalentowanych szczecinian

Wokalistka Jona Ardyn, która od lat współpracuje ze znanymi jazzowymi muzykami w Polsce i na świecie, absolwentka Oklahoma City University w USA, przedstawi utwory ze swej pierwszej autorskiej płyty (9 marca w Trafostacji Sztuki). Z kolei dwa dni później w Studio S1 Radia Szczecin zagra gitarzysta Michał Starkiewicz. Artysta zaprezentuje utwory projektu The Beat Freaks, czyli składu muzyków jazzowych m.in. ze szczecińskim rodowodem. To obok lidera, także Tomasz Licak (saksofon), Paweł Grzesiuk (bas) oraz Radek Wośko (perkusja).

10. Kupimy bilety w przystępnej cenie

Bilety na część wydarzeń Szczecin Jazz kosztują jedynie kilkadziesiąt złotych. Za taką cenę będzie można zobaczyć m.in. występ znakomitego Vincenta Herringa. Na jedno z wydarzeń wstęp jest też bezpłatny. To koncert „Jazz na niedzielę” w kościele Dominikanów (4 marca).