Ponad 40 milionów złotych zostanie przeznaczonych na dostosowanie zachodniopomorskiego lotniska do najnowszych standardów, które pozwolą uniknąć odwołań lotów związanych ze złymi warunkami pogodowymi. Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Obecnie port lotniczy Szczecin-Goleniów dysponuje 5 stanowiskami postojowymi dla samolotów kategorii A, B i C. Droga startowa wyposażona jest w radiowy system nawigacyjny (ILS) pierwszej kategorii. Wkrótce jednak zachodniopomorskie lotnisko ma przejść nie lada zmianę. Mowa o dostosowaniu świetlnych systemów pomocy nawigacyjnej do wyższej, drugiej kategorii.

Lądowanie przy trudnych warunkach pogodowych

– Od wielu lat powtarzaliśmy, że to bardzo ważna inwestycja – podkreśla Krzysztof Domagalski, rzecznik prasowy portu lotniczego Szczecin-Goleniów. – Nasz system ma już ponad 20 lat, a każda linia lotnicza musi mieć pewność, że samolot będzie mógł wylądować w każdych warunkach pogodowych.

Prace nad dostosowaniem lotniska do najnowszych standardów mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Nowszy świetlny system pomocy nawigacyjnej umożliwi samolotom precyzyjne podejście i lądowanie przy wysokości powyżej 30 metrów i widzialności nie mniejszej niż 250 metrów.

– To naprawdę bardzo mocno ograniczone warunki pogodowe – podkreśla Krzysztof Domagalski.

System będzie gotowy prawdopodobnie we wrześniu przyszłego roku.

Odbudowa po pandemicznych latach

Obecnie z portu lotniczego Szczecin-Goleniów można polecieć do Warszawy, Dublina, Krakowa, Londynu, Warszawy Modlin, Bergen, Stavanger czy Oslo. Wykonywane są także wakacyjne połączenia czarterowe.

– Po trudnych, pandemicznych latach, port lotniczy Szczecin-Goleniów stara się dynamicznie odbudowywać ruch lotniczy na Pomorzu Zachodnim. W 2022 roku na zachodniopomorskim lotnisku powinno zostać obsłużonych ponad 400 tysięcy pasażerów – dodaje Krzysztof Domagalski.