Specjalne strony z aktualnymi kodami i kuponami zniżkowymi, tworzenie zamówień wspólnych dla siebie i znajomych czy czekanie na Black Friday. W Internecie, tak jak przy tradycyjnych zakupach, oszczędzania trzeba się nauczyć.

Zakupy online z pewnością oszczędzają nasz czas. Wiadomo, nie musimy do sklepu dojeżdżać, szukać miejsca parkingowego i przeciskać się przez tłum innych bywalców galerii i centrów handlowych. Ale mało kto wie, że na zakupach w sieci można też zaoszczędzić trochę gotówki, wystarczy wiedzieć w jaki sposób. Jeżeli ktoś do tej pory nie słyszał o dniach darmowej dostawy, obcy jest mu termin Black Friday i nie ma zielonego pojęcia o tym, że mnóstwo kodów i kuponów rabatowych jest dostępnych na wyciągnięcie ręki, to na pewno jego zakupy w Internecie nie należą do interesów życia.

Dużo zależy od terminu

Po pierwsze termin zakupu. W przypadku amerykańskich czy brytyjskich sklepów internetowych łatwo przewidzieć, kiedy można spodziewać się dużych zniżek. Są to święta narodowe (np. Dzień Niepodległości wypadający w USA 4 lipca) albo dni, które rozpoczynają bądź kończą sezon zakupów, m.in. Boże Narodzenie, kiedy startują noworoczne wyprzedaże, Nowy Rok rozpoczynający czas wyprzedaży poświątecznych, Black Friday, przypadający dzień po amerykańskim Święcie Dziękczynienia i będący oficjalnym początkiem sezonu zakupów przedświątecznych czy Cyber Monday, internetowy odpowiednik Black Friday, chociaż zniżki w sieci dostępne są przez cały czas od piątku (Black Friday) do poniedziałku (Cyber Monday). W Polsce takich konkretnych terminów jeszcze nie mamy, choć moda zza granicy powoli dociera i do nas. Mimo wszystko dwa okresy, zimowej i letniej wyprzedaży, da się mniej więcej przewidzieć. Ta pierwsza zaczyna się zaraz po Bożym Narodzeniu, druga swój początek ma pod koniec czerwca. Warto więc do tego czasu poczekać z zakupami, by nabyć towar po korzystniejszych cenach.

Z gazety wycinamy, a w Internecie wystarczy znaleźć

Jeżeli jednak czekanie na wyprzedaże nie wchodzi w grę i jesteśmy pewni, że daną rzecz musimy mieć już teraz, powinniśmy skorzystać z dostępnych w sieci kodów i kuponów rabatowych. Często przy składaniu zamówienia w sklepie internetowym widzimy pole “kod rabatowy”, “kod promocyjny” i równie często nic w te pola nie wpisujemy. Bo nie wiemy co, bo nie znamy kodu, bo to pewnie zniżka tylko dla stałych klientów. Tymczasem kody i kupony rabatowe są dostępne w Internecie dla każdego. Serwis www.promoszop.pl gromadzi na swojej stronie zniżki do wielu sklepów internetowych. Wystarczy w polu “Szukaj” wpisać nazwę firmy, której produkty nas interesują, następnie kliknąć samo “szukaj” i błyskawicznie wyświetla się nam lista aktualnych promocji tej marki. Szukając kuponów i kodów promocyjnych w danym sklepie możemy też skorzystać z alfabetycznej listy firm, współpracujących z promoszop.pl, albo listy kategorii, takich jak na przykład “Odzież i akcesoria”, “Motoryzacja”, “Dla dzieci”.

By za przesyłkę płacić mniej

Robiąc zakupy w Internecie trzeba też pamiętać o nieuniknionych kosztach dostawy. Często bowiem zdarza się tak, że oszczędzamy na samym produkcie, ale przepłacamy za jego dostawę. W takim przypadku lepiej kupować rzadziej, ale więcej. Można też dogadać się ze znajomymi, by złożyć wspólne zamówienie i współdzielić koszty transportu czy przesyłki. Co ważne, warto zapoznać się z zasadami bezpłatnej dostawy produktów. Większość sklepów internetowych posiada taką opcję dla zamówień powyżej konkretnej, ustalonej kwoty. Można też czekać do grudnia na ogólnopolski dzień darmowej dostawy. Jeżeli jednak takie sposoby nie pomogą zminimalizować kosztów przesyłki, pozostaje nam szukanie takich kodów rabatowych, które zredukują poniesione dodatkowo opłaty.

Polub fanpage i zapisz się na newsletter

Chcąc zaoszczędzić na zakupach, jak i na energii podczas poszukiwań odpowiednich ofert i rabatów, powinniśmy przekonać się do polubienia newsletterów i fanpage'ów na Facebooku. Zaraz znajdą się też maruderzy mówiący, że nie chcą być zasypywani dużą ilością maili. I owszem, ale w takim wypadku trzeba zapisać się na newsletter 2 – 3 firm, na których nam najbardziej zależy, a nie na wszystkie możliwe. Warto też polubić na Facebooku fanpage interesujących nas firm czy serwisu z kodami. Nie musimy wówczas nic robić, a przy codziennym przeglądaniu skrzynki pocztowej i portalu społecznościowego dowiadujemy się o nowych promocjach, kuponach rabatowych i dniach z wyprzedażą.

Tak więc podstawą oszczędzania przy kupowaniu w sieci jest przede wszystkim odraczanie decyzji wydawania pieniędzy. Powinniśmy się uspokoić się i opanować emocje, bo zakupy impulsywne zazwyczaj nie są korzystne finansowo. Do tego odczekać trochę czasu, najlepiej do najbliższej wyprzedaży i nie przestawać przeglądać serwisu z aktualnymi kodami i kuponami rabatowymi.