Zagrożeniem są problemy z realizacją prac torowych wykonywanych przez spółkę Trakcja S.A. Dlatego PKP PLK poinformowała podczas spotkania partnerów projektu budowy SKM z przedstawicielami Centrum Unijnych Projektów Transportowych, że myśli o przedłużeniu czasu na finalizację tej inwestycji. Prezydent Piotr Krzystek krytykował ten pomysł podczas programu „Studio wSzczecinie.pl”.
– Żeby zrealizować to zadanie potrzeba 18 miesięcy rzetelnej pracy. Do końca perspektywy unijnej mamy jeszcze ponad 2 lata. Ten projekt jest do uratowania, a tu ktoś nagle się poddaje – komentował. – Wysłałem w tej sprawie pismo do ministra Adamczyka. Czekam na odpowiedź. Natomiast sygnały płynące od osób za to odpowiedzialnych, czyli przedstawicieli PKP PLK, są takie, że powoli przestają wierzyć w ten projekt.
„Analizowane są możliwości zabezpieczenia finansowanie tego ważnego dla mieszkańców aglomeracji projektu po roku 2023 r.”
Inaczej interpretują tę sytuację przedstawiciele PKP PLK. W odpowiedzi na nasze pytania zaznaczają, że wysunięta przez nich propozycja jest tylko szukaniem awaryjnej opcji dla realizacji projektu SKM.
– PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dokładają należytych starań w celu skutecznej realizacji obu kontraktów koniecznych dla realizacji projektu „Budowy Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej” w ramach bieżącej unijnej perspektywy finansowej, czyli do końca 2023 r. Jednakże gdyby wykonawca nie zrealizował projektu w tym terminie, analizowane są możliwości zabezpieczenia finansowanie tego ważnego dla mieszkańców aglomeracji projektu po roku 2023 r., gdyby zaszła konieczność realizacji robót – tłumaczy Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Linia do Polic wciąż jest mocno zniszczona
Trakcja S.A. wygrała oba przetargi ogłoszone przez PKP PLK na realizację części torowej SKM. Jeden dotyczył modernizacji linii kolejowej w kierunku Polic, a drugi prac na trasach do Gryfina, Stargardu i Goleniowa. Podpisała kontrakty na łączną sumę 618 mln zł. Prowadzone przez nich prace są jednak mocno opóźnione. Słyszymy, że problemem jest „niski potencjał personelu i sprzętu na budowie”. Najbardziej widać to na mocno zniszczonej linii do Polic, gdzie do tej pory zostało zrobione bardzo niewiele.
– Część torów została tam rozebrana. Natomiast prace realizacyjne, w postaci nowego torowiska, nie zostały dotąd podjęte szerokim frontem. Być może jakieś poszczególne elementy były gdzieś realizowane, ale tego po prostu nie widać – mówił prezydent Piotr Krzystek w programie „Studio wSzczecinie.pl”.
Co dzieje się na placu budowy?
Podczas niedawnej konferencji prasowej, politycy Nowej Lewicy alarmowali, że złożony projekt SKM zrealizowany został na razie tylko w dziewięciu procentach. W PKP PLK nie chcą mówić o konkretnych liczbach. Informują natomiast, co dzieje się obecnie na placu budowy.
– Prace przy budowie Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej nie zostały wstrzymane. W ostatnim czasie wykonawca złożył m.in. wnioski o pozwolenie na budowę. Wnioski o pozwolenie na budowę dotyczą: Gryfina, Daleszewa, Goleniów Park Przemysłowy. Na linii Szczecin Skolwin – Police powstaje odwodnienie. Trwają prace przy peronach na przystanku osobowym Szczecin Żelechowa oraz Szczecin Drzetowo. Przygotowywane jest również podłoże pod budowę nowego toru. Prowadzone są prace związane z zabudową subwarstwy pod nowy tor kolejowy – mówi Bartosz Pietrzykowski.
Miasto: „My już wydaliśmy te pieniądze”. Czy trzeba będzie je zwracać?
Jeśli inwestycja nie zostanie zrealizowana w wymaganym terminie, konieczny może być zwrot dofinansowania unijnego w wysokości 512 mln zł. Dotyczy to nie tylko PKP PLK, ale również samorządów, których zadaniem jest budowa infrastruktury przesiadkowej wokół stacji SKM. W Szczecinie powstał na razie taki węzeł w Podjuchach, a niedawno ogłoszono przetargi na kilka kolejnych.
– O ile PKP nie wydało jeszcze tych pieniędzy i nie ma czego zwracać, to my już je wydaliśmy te pieniądze. Jeśli będziemy musieli je zwracać, skończy się to procesami z PKP. Zupełnie niepotrzebnymi, bo nie chcemy wchodzić na taką drogę – podkreślał prezydent Krzystek.
Pierwotnie zakładano, że pierwsi pasażerowie pojadą Szczecińską Koleją Metropolitalną już w 2022 r.
Komentarze
43