Rok Miłosza powoli się kończy. W tym czasie zorganizowano w Polsce i na świecie wiele wydarzeń związanych z dokonaniami tego twórcy, honorując setną rocznicę jego urodzin. Warto poświęcić trochę miejsca temu co przygotowała przez te miesiące polska branża muzyczna.

Oczywiście, z wiadomych względów nie ukazało się tak wiele płyt jak w Roku Chopina. Mimo wszystko kilka z nich jest moim zdaniem co najmniej  warta uwagi, a należy do nich na pewno  album „Miłosz w Muzyce, Muzyka w Miłoszu”. Jest to płyta  stworzona przez Jacka Telusa i wydana przez Polskie Radio w oparciu o scenariusz autorstwa prof. Stanisława Balbusa, (który był przyjacielem poety  i jest badaczem  jego twórczości).   Znalazły się na niej interpretacje dwudziestu   wierszy z dorobku naszego Noblisty takie jak Walc, Kamyk, Przypowieść o ziarnku maku czy Kiedy żalu się pozbyłem, a pan Jacek  zaśpiewał w tych utworach i zagrał  na gitarze akustycznej. Poza tym słyszymy też w tle skrzypce i instrumenty klawiszowe.  Powstało dzieło bardzo refleksyjne i  wyciszone, które trafiło na półkę Poezja Śpiewana.

 

Nieco inny charakter ma album o tytule „Soyka śpiewa 7 wierszy Czesława Miłosza” wydany przez Universal Music Polska). W tym wypadku otrzymujemy płytę na której teksty poetyckie uzyskały dodatkowy wymiar za sprawą bogatszych aranżacji i udziału większej ilości muzyków. Obok Stanisława Sojki  (śpiew, fortepian, skrzypce, gitara) w nagraniach wzięli udział także Janusz Yanina Iwański (gitara), Przemysław Geger (gitara) oraz Czesław Mozil, który zagrał na akordeonie w dwóch utworach i wokalnie wsparł lidera w utworze „Na cześć księdza Baki” (który kilka miesięcy temu osiągał wysokie lokaty na Liście Przebojów Trójki).

 

 

 

Artyście temu najwyraźniej bardzo spodobały   się efekty  współpracy z Sojką, bo postanowił sam stworzyć płytę, na której  śpiewa wiersze Poety. W listopadzie tego roku nakładem firmy Mystic Production ukazał się album „Czesław Śpiewa Miłosza”. Umieszczono na nim dziesięć kompozycji, które  nawiązują w pewnym sensie do wcześniejszych dokonań autora muzyki, ale jest w nich jeszcze więcej nostalgii i  pierwiastków duchowych. Niektórzy recenzenci określili tę konwencję jako... teatralny pop. Do realizacji clipu promującego wydawnictwo  „Do Laury” zaproszono  aktorkę filmową i teatralną Anetę Teodorczuk-Perchuć, która także zaśpiewała w refrenach. Cały materiał zyskał bardzo różne oceny. Na pewno jednak nie odniósł takiego sukcesu jak poprzednie dzieła autorskie Mozila.

 

 

 

Ballady i Romanse to co prawda nazwa zaczerpnięta z twórczości Adama Mickiewicza , ale   siostry Barbara i Zuzanna Wrońskie, które tworzą ten projekt  sięgają po poezję różnych autorów.  W tym roku  zrealizowały  album „Zapomnij”(EMI Poland) , na którym znalazły się dwie piosenki do wierszy Czesława Miłosza– tytułowa oraz   "Co było wielkie".

 

Aga Zaryan w maju tego roku wydała płytę o tytule "A Book of Luminous Things" (EMI Poland)  na której   przedstawiła kilka wierszy Czesława Miłosza. Ponieważ został on bardzo dobrze przyjęty przez krytykę i słuchaczy, artystka zdecydowała się zrealizować także jego polskojęzyczną wersję. Na albumie zatytułowanym „Księga Olśnień” znalazło się  dwanaście kompozycji do wierszy Miłosza  (np. „Sens” czy „”Piosenka o końcu świata”) oraz bardzo przez niego cenionych  poetek: Anny Świrszczyńskiej, Jane Hirshfield i Denise Levertov.  Dwa utwory tej ostatniej – „Dar” oraz „Przepaska na oczy” poznajemy w przekładzie  Miłosza.

Płyta została nagrana przez takich  muzyków takich jak Darek Oleszkiewicz, Michał Tokaj (autor większości kompozycji), Larry Koonse i Munyungo Jackson, a także  z udziałem  Polskiej Orkiestry Radiowej.  Aga Zaryan tak napisała o poezji Noblisty w książeczce dołączonej do płyty: „Świat Miłosza jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, jest wciągający, bywa oniryczny i tajemniczy. Czytając jego wiersze, mam wrażenie, że zwiedzam świat, który jest też moim światem, jest światem każdego z nas, którego nie jestem w stanie w pełni pojąć i do końca zrozumieć. Miłosz pomimo własnych niepewności potrafi pocieszyć, dać nadzieję”


 

  

W ostatnich tygodniach firma 24.7 Production  debiutancki album Rosemary`s  Kids  czyli grupy stworzonej przez Tomasza Żyżyka  (wokal, gitary) w cywilu szefa firmy Shortcut. Towarzyszą mu m.in. Radek Łukasiewicz (bas) z zespołu Pustki, Misia Furtak, (wokalistka i basistka Très.B) i  Bodek Pezda znany z zespołu  grupy Agressiva 69. Ten skład zrealizował album "Songs on the End of the World"  złożony z  12 utworów skomponowanych  do wierszy Czesława Miłosza, przetłumaczonych na język angielski przez samego autora, jego syna Anthonego a także przez Lillian Vallee oraz Roberta Hasa. Promuje go utwór „The Faith”  

 

Wszystkie opisane wyżej wydawnictwa są dostępne w sprzedaży. Inaczej  jest niestety w przypadku albumu „Rzeki” wydanego  przez Stowarzyszenie Artystyczne "Muzyka Centrum". Płytę tą (wytłoczoną tylko w tysiącu egzemplarzy) sygnuje swym nazwiskiem Anthony Miłosz.   Posługując  się  różnymi stylami muzycznymi - od baroku, poprzez jazz i country aż po reggae i grając  na takich  instrumentach jak klawikord, lutnia czy klawesyn, stworzył 12 kompozycji  do tekstów ojca, a utwór „Tak mało” podobnie jak wcześniej wspomniany duet Sojki i Mozila, także znalazł się na Liście Przebojów Trójki.