Po raz pierwszy od 1865 roku światło dzienne ujrzała zawartość skrzyneczki umieszczonej na szczycie 75-metrowej wieży Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Dąbiu. – Mamy tutaj piękne, oryginalne dokumenty z aktem erekcyjnym i pieczęcią kościelną oraz podpisami wszystkich fundatorów – mówił Michał Dębowski, miejski konserwator zabytków.

– Wiedzieliśmy, że taka kapsuła czasu znajduje się w podstawie krzyża na wieży. Tylko wcześniej nie było do niej dostępu. Teraz, w czasie remontu, kiedy stanęły tam rusztowania, mogliśmy ją ściągnąć i zobaczyć co jest w środku – tłumaczył ks. Kazimierz Piasecki, proboszcz parafii w Dąbiu.

„Wzruszające. Data dzienna –24 sierpnia 1865 roku”

Skrzyneczkę otwarto komisyjnie. Nie było to łatwe. Pracownicy prowadzącej prace renowacyjne firmy Konsart musieli znaleźć najlepszy sposób na przecięcie XIX-wiecznej blachy. Wewnątrz było niewielkie zawiniątko.

– Mamy, proszę państwa, dokumenty z połowy XIX wieku – relacjonował, nie kryjąc emocji, Michał Dębowski, który jako pierwszy sięgnął po znalezisko. – Wzruszające. Data dzienna –24 sierpnia 1865 roku. Ma to na pewno wartość materiału archiwalnego. Dzięki temu dokumentowi pozyskamy informacje, które uzupełnią naszą wiedzę na temat historii kościoła. To wiadomość przesłana do nas z przeszłości, żebyśmy mogli ją dzisiaj odczytać.

Odnaleziony dokument ma cztery strony. Jest w dobrym stanie, choć wymaga podstawowych prac konserwacyjnych, które przejdzie po przekazaniu do Archiwum Państwowego w Szczecinie.

Wraz z aktem erekcyjnym w skrzyneczce umieszczono miedzianą tabliczką sporządzoną miesiąc przed podpisaniem dokumentów. Upamiętnia prace z lat 1863-65, gdy świątynia została przebudowana.

Kapsuła czasu wróci na wieżę

Wstępny pomysł zakłada, że rozpruta skrzyneczka zostanie zalutowana, a do jej środka trafią kopia historycznego dokumentu. W takiej formie wróci na szczyt wieży po zakończeniu trwającego remontu. Planowane jest też umieszczenie współczesnej kapsuły czasu.

Parafia pozyskała 3,5 mln zł dofinansowania na remont hełmu wieży, przy wkładzie własnym na poziomie 100 tys. zł. Środki zewnętrzne pochodzą z rządowego programu w ramach Polskiego Ładu. Prace mają potrwać do listopada. Wcześniej wyremontowano wnętrze świątyni, witraże oraz zegar. Do odnowienia pozostanie jeszcze pozostała część wieży.