Mowa o głazie z piaskowca, na którym widnieje inskrypcja sprzed blisko 120 lat poświęcona pamięci poety Friedricha Schillera. Znów może stać się celem spacerów, tak jak było w zamyśle fundatorów – promującego turystykę po Puszczy Bukowej stowarzyszenia Wandervogel.
Akcję poszukiwawczą zainicjował Paweł Ziątek, współtwórca portalu „Szczecin znany i historyczny”. Informację o istnieniu takiego głazu odnalazł w starym przewodniku i zainteresował nią Marka Łuczaka z Pomorskiego Towarzystwa Historycznego.
– Głaz miał znajdować się w okolicach przełęczy Trzech Braci [czyli w pobliżu szosy z Podjuch w kierunku Kołowa – red.], przy ścieżce prowadzącej z wschodu na południowy wschód, do restauracji Fliederbruch w Węglinie. Odnalazłem głaz na planie Puszczy Bukowej z 1926 roku i wyznaczyłem przybliżony obszar poszukiwań – relacjonuje dr Łuczak.
Kopiec z dwoma większymi głazami
Poszukiwania szybko przyniosły efekt. Przy ścieżce prowadzącej na szczyt stromego wzniesienia miłośnicy historii natknęli się na kopiec z granitowym głazem oraz mniejszym głazem z piaskowca. Na tym drugim wciąż odczytać można napis: „F. Schiller / 1805-1905 / Wandervogel”.
Wandervogel, czyli wędrujący ptak, to stowarzyszenie, które zajmowało się promowaniem pieszych wędrówek i atutów Puszczy Bukowej. W 100. rocznicę śmierci Schillera postanowili przygotować miejsce poświęcone pamięci autora „Ody do Radości”.
– Władze leśne pozostawiły małą konstrukcję a członkowie stowarzyszenia dekorowali go kwiatami w rocznicę śmierci poety – opowiada dr Łuczak.
Chcą uporządkować teren i odnowić napis
Prezes Pomorskiego Towarzystwa Historycznego będzie zabiegał, żeby głaz wyeksponować, by znów stał się celem wycieczek po Puszczy Bukowej.
– W najbliższym czasie wrócimy do Nadleśnictwa Gryfino, by móc uporządkować ten teren, odnowić napis na kamieniu i scalić kopiec pomnika. Kamienie rozsypane są dookoła w promieniu kilkudziesięciu metrów od kopca – tłumaczy.
W ostatnich miesiącach, dzięki staraniom miłośników historii, odbudowano Lwią Paszczę, czyli obudowę źródełka Lisiego Potoku. Odtworzono też pomnik nadleśniczego i znanego przyrodnika Heinricha von Meyerincka przy autostradzie w Klęskowie.
Komentarze
3