9 listopada w Filharmonii w Szczecinie najsłynniejsza opera Moniuszki – „Halka” w wersji wileńskiej (czyli dwuaktowej) – zostanie wykonana na tradycyjnych historycznych instrumentach przez zespół muzyki dawnej Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa.
Czymże byłaby opera „Halka” Stanisława Moniuszki bez arii „Szumią jodły na gór szczycie” albo „Gdybym rannym słonkiem”? Dziś trudno to sobie wyobrazić… A jednak zanim światło dzienne ujrzała ostateczna wersja polskiej opery narodowej, podczas słynnej premiery 1 stycznia 1858 roku w Teatrze Wielkim w Warszawie, słuchacze zgromadzeni w wileńskim salonie Müllerów, teściów Moniuszki, usłyszeli najwcześniejszą odsłonę wielkiego dzieła.
W bieżącym roku świętujemy zatem 170. rocznicę pierwszego wystawienia tej opery. Dokładnie dziesięć lat przed warszawską premierą, 1 stycznia 1848 roku, zabrzmiała pierwsza prezentacja „Halki”, ale jedynie w formie koncertowej. Kompozycja składała się tylko z dwóch aktów i nie zawierała swoich najpiękniejszych przebojów – wielkich arii głównych bohaterów, Halki i Jontka. Co więcej, partia tego ostatniego, dziś stanowiąca dla tenorów wspaniały materiał do popisu, pierwotnie przeznaczona była dla barytonu. Pomimo krótszej (o dwa akty) formy opera w wersji wileńskiej prezentuje dokładnie tę samą fabułę, co jej późniejsze opracowanie, i choć jeszcze nie zawiera najpopularniejszych melodii, jak „Tańce góralskie” czy „Mazur”, to zachowuje spójność i dramaturgię.
Słuchacze koncertu będą mieli niebywałą okazję przeniesienia się w czasie do salonu Müllerów – na scenie Filharmonii w Szczecinie zabrzmi właśnie koncertowa, wileńska wersja „Halki” na tradycyjnych historycznych instrumentach, będąc tym samym muzyczną „perełką” wartą pokazania, zwłaszcza w kontekście zbliżającej się w 2019 roku 200. rocznicy urodzin kompozytora. O wierność historycznym brzmieniom zadbają członkowie zespołu muzyki dawnej Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa.
Komentarze
0